Legia Warszawa rozpoczyna walkę o wejście do Ligi Mistrzów. W tym sezonie, ze względu na pandemię koronawirusa, „Legioniści” rozegrają nieco mniej spotkań w eliminacjach. Niezmiennie jednak w drodze do Champions League muszą pokonać 4 rywali.
W tym sezonie eliminacje do najbardziej prestiżowych rozgrywek w Europie mają nieco inną formę. Tak jak wcześniej, Legia Warszawa musi przejść 4 fazy eliminacyjne, ale tym razem, żeby zakwalifikować się do grupy, musi rozegrać 5, a nie 8 meczów. W pierwszych trzech rundach "Legioniści" zagrają tylko jeden mecz. Dopiero ostatnia runda będzie prowadzona tradycyjnym systemem "mecz-rewanż".
Pierwszym przeciwnikiem Legii będzie mistrz Irlandii Północnej Linfield FC. Nie powinien to być zbyt wymagający rywal dla Legii, tym bardziej, że mecz odbędzie się na stadionie przy ulicy Łazienkowskiej w Warszawie.
Wyspiarze swoją przygodę z eliminacjami rozpoczęli od wstępnych rund. Najpierw wyeliminowali mistrza San Marino SP Tre Fiori, wygrywając 2:0, a potem przeszli do następnej rundy walkowerem. W zespole przeciwników z Kosowa, KF Drita Gnjilane zbyt późno wykryto koronawirusa.
Najbardziej znany z ekipy Linfield jest trener David Healy. Były napastnik rozegrał w reprezentacji Irlandii 95 meczów i strzelił 36 bramek. 5-krotnie mierzył się z reprezentacją Polski.
Jesteśmy podekscytowani tym spotkaniem i poziomem naszego rywala. Jesteśmy nieco rozczarowani, że mecz odbędzie się za zamkniętymi drzwiami, chcielibyśmy doświadczyć pasji tutejszych kibiców. Jednak świat piłki musi przyzwyczaić się do takich warunków - powiedział Healy na konferencji prasowej przed meczem. Wiemy, że Legia jest mistrzem Polski, nie spodziewam się, by Legia zmieniła ustawienie na ten mecz, natomiast my prawdopodobnie zagramy pięcioma obrońcami - dodał.
Legia przystąpi do meczu we wzmocnionym składzie. W czasie letniego okienka transferowego drużynę wzmocnili: Artur Boruc, Josip Juranović, Bartosz Kapustka, Filip Mladenović czy Rafael Lopez.
Nie mieliśmy wielu materiałów z meczów Linfield FC. Posiadamy materiały ze spotkania z rundy wstępnej i sparingu ze Stoke City. Na pewno nie jest to drużyna, którą możemy lekceważyć. Musimy być skoncentrowani i udowodnić na boisku, że jesteśmy drużyną lepszą. Tylko to się liczy, wszystko inne schodzi teraz na drugi plan - mówił trener legionistów Aleksandar Vuković.
Drużyna, która wyjdzie na boisko będzie bardzo zbliżona do tej, która ze sobą grała sporą część poprzedniego sezonu. To przewaga w kontekście ubiegłorocznych eliminacji. Z tej strony jesteśmy bardziej gotowi niż rok temu. Z drugiej strony, na niekorzyść działa fakt, że gramy jeden mecz. Wiemy, jak nieprzewidywalna jest piłka. Musimy być czujni, tak do tego podejdziemy i myślę, że udokumentujemy, iż gramy na naszym boisku - zakończył trener Legii Warszawa.
Jeśli Legia wygra we wtorek, to w drugiej rundzie zmierzy się z lepszym w parze Ararat-Armenia z Erywania z Omonią Nikozja. Trenerem cypryjskiej ekipy jest Norweg Hening Berg, który w przeszłości prowadził warszawski klub. To spotkanie mistrz Polski także ma rozegrać na własnym obiekcie.
Początek meczu z FC Linfield o godzinie 19:00.