Lech Poznań pokonał w meczu 6. kolejki Ligi Europy FC Salzburg 1:0. Bramkę na wagę zwycięstwa w Austrii zdobył w 30. minucie Semir Stilic. W drugim spotkaniu "grupy śmierci" Juventus Turyn zremisował z Manchesterem City 1:1, który zajął pierwsze miejsce w grupie A. Jutro w Nyonie odbędzie się losowanie par 1/16 finału.

REKLAMA

Początek meczu należał do wyrównanych - żadna z drużyn nie chciała forsować tempa. W 18. minucie doszło do niebezpiecznej sytuacji, gdy w powietrzu Sławomir Peszko zderzył się z Schiemerem, walcząc o górną piłkę. Dwie minuty później ukarany żółtym kartonikiem został Henriquez. W 30. minucie Injac przerzucił piłkę do Peszki. Pomocnik mistrzów Polski skutecznie kiwnął w polu karnym rywala, wyłożył piłkę do Stilicia, a ten huknął w całej siły, dając prowadzenie Lechowi. Trzy minuty później piłka znalazła się w bramce Kotorowskiego, ale sędzia odgwizdał spalonego. Przed przerwą boisko opuścił Henriquez, a w jego miejsce pojawił się Wilk. Austriacy mogli doprowadzić do wyrównania w doliczonym czasie gry, ale nie wykorzystali nadarzających się okazji.

W pierwszych minutach drugiej połowy w miejsce Ivana Djurdjevicia pojawił się Grzegorz Wojtkowiak. Austriacy próbowali atakować, ale często łapani byli na spalonym przez piłkarzy Lecha. W 63. minucie wspaniałym rajdem lewą stroną boiska popisał się Peszko, ale Stilic nie zdołał oddać strzału. Kilka minut później dobrą sytuację zmarnowali gospodarze. Boghossian znalazł się sam na sam w polu karnym z Kotorowskim. 23-letni napastnik sprytnie obrócił się z piłką, ale bardzo przytomnie zachował się golkiper Lecha. Mistrzowie Polski mogli podwyższyć na 2:0, jednak strzał Peszki o kilka centymetrów minął bramkę rywali. Przez chwilę "Kolejorz" musiał grać w "10", bo przez lekarzy opatrywany był Arboleda, który kilka dni temu przedłużył kontrakt z klubem z Wielkopolski. W 88. minucie żółte kartki za ostrą wymianę zdań ujrzeli Wilk i Alan. Już w doliczonym czasie gry lekarze po raz kolejny musieli zająć się utykającym Arboledą. Tuż po powrocie Kolumbijczyka na boisko sędzia odgwizdał koniec spotkania.

Zwycięską bramkę strzelił w 30. minucie Semir Stilić
Zwycięską bramkę strzelił w 30. minucie Semir Stilić
Zwycięską bramkę strzelił w 30. minucie Semir Stilić
Zwycięską bramkę strzelił w 30. minucie Semir Stilić
Zwycięską bramkę strzelił w 30. minucie Semir Stilić
Zwycięską bramkę strzelił w 30. minucie Semir Stilić
Zwycięską bramkę strzelił w 30. minucie Semir Stilić
Zwycięską bramkę strzelił w 30. minucie Semir Stilić
Zwycięską bramkę strzelił w 30. minucie Semir Stilić
Zwycięską bramkę strzelił w 30. minucie Semir Stilić

Lech Poznań - FC Salzburg 1:0 (1:0)

Bramki: 1:0 Semir Stilic (30)

FC Salzburg: Alexander Walke, Franz Schiemer, Rabiu Afolabi,Ibrahim Sekagya, Martin Hinteregger, Gonzalo Zárate, Daniel Offenbacher, David Mendes da Silva, Jakob Jantscher, Simon Cziommer, Joaquín Boghossian

Lech Poznań: Kotorowski, Kikut, Bosacki, Arboleda, Henriquez, Kriwec, Injac, Stilić, Djurdjević, Peszko, Rudnevs.

Sędziowe: Maksim Łajuszkin