Czech Jan Kopecky wygrał odbywający się w Ponta Delgada Rajd Azorów - czwartą rundę mistrzostw Europy. Robert Kubica, który miał wczoraj wypadek , w ostatnim dniu imprezy jechał dość ostrożnie i ostatecznie zajął szóste miejsce.
Czeski kierowca wygrał trzeci rajd z tegorocznego cyklu mistrzostw Europy i umocnił się na prowadzeniu w klasyfikacji generalnej. Tuż za nim na mecie w Ponta Delgada zameldował się Irlandczyk Craig Breen i Portugalczyk Ricardo Moura.
Kubica uplasował się na szóstej pozycji, z ponaddziewięciominutową stratą do lidera. W ostatnim dniu nie jechał szybko, bo nie miał szans na awans na wyższe miejsce i wypracował bezpieczną przewagę nad innymi zawodnikami. Ex aequo z Kopeckym wygrał tak zwany supeoes, krótki, bardzo kręty odcinek, do którego zawodnicy startowali parami, ścigając się po równoległych torach.
(mn)