Kliczko rozniósł Briggsa i obronił tytuł mistrza świata WBC
Sport
Niedziela, 17 października 2010 (06:21)
Ukrainiec Witalij Kliczko obronił w Hamburgu tytuł bokserskiego mistrza świata wagi ciężkiej organizacji WBC, pokonując jednogłośnie i wysoko na punkty Amerykanina Shannona Briggsa. Sędziowie punktowali 120:107, 120:105 i 120:107 na korzyść 39-letniego Kliczki.
Kliczko, który ma doktorat z filozofii, a na Ukrainie robi karierę polityczną (był kandydatem na mera Kijowa), po raz piąty bronił pasa mistrzowskiego, wywalczonego w 2008 roku w walce z Nigeryjczykiem Samuelem Peterem. Powrócił wówczas na ring po czteroletniej przerwie. Jednym z jego rywali w obronie tytułu był niedawno Albert "Dragon" Sosnowski.
Witalij i jego młodszy brat Władimir Kliczko są w posiadaniu trzech pasów w królewskiej kategorii - WBC, IBF i WBO (dwa ostatnie należą do Władimira). Jedynie w organizacji WBA najlepszym pięściarzem jest Brytyjczyk David Haye.
Zwycięstwo 39-letniego Kliczki nie podlegało dyskusji. Sędziowie punktowali 120:107, 120:105 i 120:107 na jego korzyść.
Zwycięstwo 39-letniego Kliczki nie podlegało dyskusji. Sędziowie punktowali 120:107, 120:105 i 120:107 na jego korzyść.
Zwycięstwo 39-letniego Kliczki nie podlegało dyskusji. Sędziowie punktowali 120:107, 120:105 i 120:107 na jego korzyść.
Zwycięstwo 39-letniego Kliczki nie podlegało dyskusji. Sędziowie punktowali 120:107, 120:105 i 120:107 na jego korzyść.
Zwycięstwo 39-letniego Kliczki nie podlegało dyskusji. Sędziowie punktowali 120:107, 120:105 i 120:107 na jego korzyść.
Zwycięstwo 39-letniego Kliczki nie podlegało dyskusji. Sędziowie punktowali 120:107, 120:105 i 120:107 na jego korzyść.
Zwycięstwo 39-letniego Kliczki nie podlegało dyskusji. Sędziowie punktowali 120:107, 120:105 i 120:107 na jego korzyść.
Zwycięstwo 39-letniego Kliczki nie podlegało dyskusji. Sędziowie punktowali 120:107, 120:105 i 120:107 na jego korzyść.
Zwycięstwo 39-letniego Kliczki nie podlegało dyskusji. Sędziowie punktowali 120:107, 120:105 i 120:107 na jego korzyść.
Zwycięstwo 39-letniego Kliczki nie podlegało dyskusji. Sędziowie punktowali 120:107, 120:105 i 120:107 na jego korzyść.
RMF 24