Karolina Naja i Anna Puławska wywalczyły w Monachium złoty medal mistrzostw Europy w kajakarstwie w olimpijskiej konkurencji K2 500 m. Polki pokonały Belgijki o 0,81 sekundy. Na trzecim miejscu finiszowały Niemki. Sobota obrodziła w medale reprezentantów Polski na ME.
Naja i Puławska po raz kolejny potwierdziły dominację w tym sezonie. Wcześniej wygrały w zawodach Pucharu Świata, a dwa tygodnie temu triumfowały w mistrzostwach świata w kanadyjskim Halifaxie. Wicemistrzynie olimpijskie z Tokio utrzymały wysoką formę, a w finale nie dały szans rywalkom, którym pozostała walka o pozostałe lokaty.
W niedzielę Polki powalczą jeszcze o medal w czwórce na 500 m, a Anna Puławska dodatkowo wystąpi w finale jedynek na tym samym dystansie.
W sobotę także kanadyjkarki Julia Walczak i Sylwia Szczerbińska zdobyły brązowy medal mistrzostw Europy w konkurencji C2 500 m. Triumfowały Ukrainki przed Węgierkami.
Chwilę później Marta Walczykiewicz sięgnęła po brąz w nieolimpijskiej konkurencji K1 200 m. Polka straciła do zwyciężczyni Dunki Emmy Joergensen 0,28 sekundy. Druga na mecie była Słowenka Anja Osteman.
Brąz ME wywalczył również kanadyjkarz Oleksii Koliadych w nieolimpijskiej konkurencji C1 200 m. Polak stracił do zwycięzcy Litwina Henrikas Zustautasa 0,33 sekundy, na drugim miejscu finiszował Hiszpan Pablo Grana.
Po srebrny medal popłynęli Jakub Stepun i Bartosz Grabowski w nieolimpijskiej konkurencji K2 200 m.
Polacy przegrali zaledwie o 0,011 sekundy z Włochami. Na trzecim miejscu finiszowali Litwini. Finał dwójek kajakowych był niezwykle zacięty, bowiem o kolejności decydował fotofinisz, a różnice między pierwszą trójką wynosiły tysięczne sekundy.
Zwyciężyła Greczynka Antigoni Ntrismpioti. Po brąz sięgnęła Niemka Saskia Feige.
Zdziebło od początku dystansu była w czołowej grupie. Po 10 kilometrach prowadziła Maria Perez, lecz chwilę później Hiszpanka otrzymała od sędziów trzecie ostrzeżenie i musiała udać się na dwie minuty do strefy kar. Polka na półmetku rywalizacji miała jeden wniosek o dyskwalifikację za brak wyprostu nogi w kolanie.
Zawodniczki przez większość wyścigu zmagały się z ulewnym deszczem. Po 15 kilometrach w czołówce były Feige, Ntrismpioti, Zdziebło i Ukrainka Ludmyła Olanowska.
Po 17. km Ntrismpioti wyszła na samotne prowadzenie i stopniowo powiększała przewagę nad rywalkami. Ostatecznie triumfowała czasem 1:29.03, ustanawiając rekord życiowy. Greczynka zdobyła drugi złoty medal mistrzostw Europy w Monachium, bo wygrała też chód na 35 km. Zdziebło straciła do zwyciężczyni 17 sekund, zaś Feige uzyskała najlepszy wynik w karierze - 1:29.25.
Polki przegrały z Węgierkami o 0,66 sek., a na trzecim miejscu finiszowały Hiszpanki. K2 na dystansie 1000 m to konkurencja nieolimpijska.
Biało-czerwone w finale dość długo płynęły na trzeciej pozycji, ale na ostatnich 500 metrach zaczęły przyspieszać.
Błyskawicznie minęły Hiszpanki i zaczęły doganiać Węgierki. Rywalki odparły jednak atak i Iskrzycka z Kołodziejczyk musiały zadowolić się drugim miejscem.
Obie kajakarki od wielu lat są w szerokiej kadrze, razem startowały m.in. w dwójce na 500 m na Igrzyskach Europejskich w Mińsku.
Po trzyletniej przerwie, zaledwie po kilku wspólnych treningach wsiadły razem do kajaka i stanęły na podium.