Kamil Glik we wtorek późnym wieczorem trafił do szpitala po wyjazdowym meczu swojej drużyny Benevento z Brescią (2-2) w drugiej lidze włoskiej. Piłkarz reprezentacji Polski otrzymał przypadkowy cios w głowę. Polak opuścił już szpital. "Głowa obita, ale cała. Lekki wstrząs, dwa zęby wybite" - poinformowała żona piłkarza.

REKLAMA

W 79. minucie zawodnik gospodarzy Mehdi Leris próbował uderzyć piłkę przewrotką i przypadkowo kopnął Polaka. Jak pokazały włoskie media, Glik opuścił boisko na noszach.

Dokadny moment, w ktrym Kamil Glik dozna kontuzji Reprezentant Polski zosta zniesiony z boiska na noszach. Zdarzenie wyglda niezwykle gronie, ale miejmy nadzieje e ze zdrowiem Glika wszystko w porzdku pic.twitter.com/ubc1zV67Ip

LeicesterMentalMarch 15, 2022

Kamil czuje się dobrze. Głowa obita, ale cała. Lekki wstrząs, dwa zęby wybite. Gladiator się nie poddaje. Kamil bardzo dziękuje za wsparcie i liczne wiadomości - poinformowała żona piłkarza, Marta Glik, na Instagramie.

@kamilglik25 po badaniach, ktre nie wykazay wstrznienia mzgu zosta dzi wypisany ze szpitala. Teraz musi tylko uda si do dentysty ;) Nie pierwszy raz potwierdzio si, e Kamil to prawdziwa skaa

KwiatkowskiKubaMarch 16, 2022

Glik został powołany przez selekcjonera Czesława Michniewicza na towarzyski mecz ze Szkocją i finał baraży o awans do mistrzostw świata w Katarze.

Ze Szkotami biało-czerwoni zagrają 24 marca w Glasgow. Tego dnia mieli pierwotnie zmierzyć się w Moskwie z reprezentacją Rosji w półfinale baraży eliminacji MŚ, ale po rosyjskiej inwazji na Ukrainę FIFA wykluczyła "Sborną" z turnieju i przyznała Polsce walkower. Podopieczni selekcjonera Czesława Michniewicza w finale baraży zagrają pięć dni później z lepszym z pary Szwecja - Czechy.