Juventus Turyn, z Wojciechem Szczęsnym w bramce, zremisował na wyjeździe z Romą 0:0 w 37. kolejce i wywalczył mistrzostwo Włoch. Wicelider Napoli pokonał na wyjeździe Sampdorię Genua 2:0 po efektownym golu Arkadiusza Milika. W tym meczu zagrało łącznie pięciu Polaków.
Piłkarze Juventusu przed niedzielnymi meczami mieli sześć punktów przewagi nad Napoli i bardzo komfortową sytuację. Potrzebowali w dwóch ostatnich kolejkach zaledwie jednego punktu (przy założeniu, że wicelider wygrałby oba spotkania). Dokonali tego już w przedostatniej serii, remisując w Rzymie 0:0.
Bramki gości skutecznie strzegł Wojciech Szczęsny, a rezerwowym golkiperem gospodarzy był Łukasz Skorupski. Rzymianie od 68. minuty musieli grać w dziesiątkę, drugą żółtą kartkę zobaczył wówczas Belg Radja Nainggolan.
Juventus został mistrzem Włoch po raz 34. w historii (dwa tytuły stracił w wyniku afery korupcyjnej) i jednocześnie siódmy z rzędu.
To kolejne trofeum w ostatnich dniach dla turyńskiego zespołu. Kilka dni wcześniej "Stara Dama" wywalczyła Puchar Włoch, pokonując w finale AC Milan 4:0. Również w niedzielny wieczór Sampdoria grała z Napoli, a na boisku pojawiło się łącznie pięciu Polaków (każdy z nich jest w szerokiej kadrze reprezentacji na mundial). W barwach gospodarzy cały mecz rozegrali Bartosz Bereszyński i Karol Linetty (żółta karka), natomiast Dawid Kownacki opuścił boisko - z opatrunkiem na głowie - w 87. minucie.
W ekipie z Neapolu cały mecz zagrał Piotr Zieliński, a w 71. minucie pojawił się Arkadiusz Milik.
I właśnie Milik tuż po wejściu na boisko popisał się efektownym strzałem z 17 metrów, po którym piłka wpadła w tzw. okienko (chwilę potem polski napastnik został ukarany żółtą kartką). To jego czwarty gol w obecnym sezonie Serie A. W 80. minucie wynik ustalił Hiszpan Raul Albiol.
Na kolejkę przed zakończeniem sezonu Juventus ma 92 punkty, a Napoli 88. Trzecie miejsce zajmuje obecnie Roma (74), a czwarte jej lokalny rywal Lazio (72).
Walczący o utrzymanie SPAL Thiago Cionka przegrał na wyjeździe z Torino 1:2 i zajmuje 17. miejsce, mając taki dorobek punktowy (35) jak będący w strefie spadkowej zespół Crotone. Obrońca reprezentacji Polski rozegrał cały mecz i zobaczył żółtą kartkę.
Szans utrzymania w lidze już wcześniej nie miały Benevento i Verona.
(ph)