Polscy kibice sportów zimowych będą mieli za miesiąc nie lada problem: co wybrać? W weekend 18 i 19 stycznia, w tym samym czasie odbędą się dwie największe imprezy zimy: Puchar Świata w biegach narciarskich w Szklarskiej Porębie i Puchar Świata w skokach w Zakopanem. Na którą z tych imprez bilety sprzedają się lepiej?
Dla tych, którzy będą chcieli bezpośrednio podziwiać występy Justyny Kowalczyk w Szklarskiej Porębie, organizatorzy przygotowali po 5 tysięcy biletów na każdy dzień zmagań. Do tej pory sprzedali w sumie ponad 2 tysiące, więc jest jeszcze spora szansa, że uda się dostać na Polanę Jakuszycką.
Co ciekawe najszybciej sprzedają się bilety na najlepszy, wprawdzie też najdroższy, sektor A. Cena 130 złotych nie odstraszyła wiernych kibiców i sprzedano już ponad połowę miejsc w tym sektorze. Nieco gorzej sprzedają się miejsca w sektorach B i C, które kosztują 70 i 50 złotych.
Nieco więcej sprzedano biletów na 19 stycznie. To zapewne nie dziwi fanów naszej najlepszej biegaczki, bo właśnie wtedy wypadają urodziny Justyny Kowalczyk, w związku z czym organizatorzy zawodów przygotowują dodatkowe atrakcje.
Jak świeże bułeczki rozchodzą się bilety na Puchar Świata w skokach. Na konkurs w Wiśle, który odbędzie się we czwartek 16 stycznia, sprzedano już ponad trzy czwarte miejsc. Skocznia w Malince nie ma ich jednak zbyt wiele, bo zaledwie 7 tysięcy.
Znacznie więcej pomieści Wielka Krokiew. Na każdy dzień Pucharu Świata przygotowano po 22 tysięcy biletów, ale i tu sprzedaż idzie doskonale. Po każdym udanym występie naszych skoczków, coraz lepiej.
W poniedziałek, po zwycięstwie Kamila Stocha w Niemczech, było istne szaleństwo - mówi Agata Wojtowicz z T&T Poland, które zajmuje się sprzedażą biletów w Zakopanem.
W sumie rozeszła się już ponad połowa miejsc. Także tu, co ciekawe, najszybciej te najdroższe. W sektorze Premium, mimo że bilet kosztował 350 złotych, wolnym miejsc już właściwie nie ma. Podobnie w sektorze z miejscami siedzącymi, do którego bilet kosztuje 150 złotych.
Zostało jeszcze trochę wolnych miejsc w sektorze "Gość" - to także miejsca siedzące dodatkowo z cateringiem, a kosztują 250 złotych. Miejsc stojących w sektorach dolnych i górnych po 60 i 70 złotych jest jeszcze sporo, ale lepiej się pospieszyć z rezerwacją, bo zainteresowanie nimi jest bardzo duże.
W Zakopanem także lepiej sprzedają się bilety na 19 stycznia, kibice widocznie jednak bardziej cenią sobie konkurs indywidualny, niż drużynowy, który będzie rozgrywany w sobotę.
(j.)