O sporcie wiem już bardzo dużo - zapewniała w Kontrwywiadzie RMF FM minister sportu Joanna Mucha. Zapewniała - by chwilę później pozwolić Konradowi Piaseckiemu wpuścić się w sportowe, a dokładniej: hokejowe, maliny… Pani minister nie zareagowała, gdy nasz dziennikarz zapytał ją o sytuację trzeciej ligi hokeja na lodzie. Podpowiadamy: taka liga nie istnieje!

REKLAMA

Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla video

Myślę, że wiem już bardzo dużo. Być może więcej niż wiele osób, które się tym resortem zajmowały - zapewniała Joanna Mucha, zapytana przez Konrada Piaseckiego, czy po objęciu zupełnie obcego sobie resortu nie miała ani przez moment chwili wątpliwości, czy nadaje się do tej funkcji. "Nie mam poczucia, że nie jestem w stanie dać sobie z tym rady - dodawała.

Nasz dziennikarz dopytywał więc, czy pani minister - z wykształcenia ekonomistka - jest w stanie dotrzeć na przykład do problemów trzecioligowego hokeja na lodzie? Proszę mi wierzyć, że te problemy są już opracowywane w resorcie, chociaż one są gdzieś tam na 35. miejscu albo 98. - zapewniała Mucha. Problem w tym, że trzecia liga hokeja na lodzie w Polsce nie istnieje. Ogólnopolskie rozgrywki odbywają się w ramach Polskiej Ligi Hokejowej oraz I ligi.

Konrad Piasecki postanowił wyprowadzić panią minister z błędu. Za trzecioligowy hokej niech się pani nie bierze, bo tej ligi nie ma. Tak przykładowo mówię… - radził, a Joanna Mucha próbowała wybrnąć z sytuacji: Ale ja generalnie o hokeju mówię, bo nawet wczoraj rozmawiałam o szkoleniach w hokeju, które leżą i które nie istnieją.

Pozostaje wierzyć pani minister na słowo…