Jari Huttunen i Mikko Lukka dopisali do swojego wspólnego dorobku drugie zwycięstwo w rundzie mistrzostw świata WRC 2. Stało się to w szczególnym momencie, gdy z ich udziałem swój światowy debiut miał Hyundai i20 N Rally2. Rozgrywany po raz pierwszy w ramach mistrzostw świata 56. Renties Ypres Rally Belgium okazał się naprawdę wymagającym przeciwnikiem, a rywalizacja w WRC 2 była najlepszym tego przykładem.

REKLAMA

Finowie, obsługiwani przez stajnię Kowax 2Brally, rozpoczęli rajdowy weekend mocnym akcentem - od uzyskania najlepszego czasu w całej stawce samochodów Rally2 na odcinku testowym. Swoje tempo potwierdzili też na pierwszej piątkowej pętli, która dała reprezentantom Hyundai Motorsport N trzecie miejsce, zaledwie o 0,3 sekundy od zespołowych partnerów Olivera Solberga i Aarona Johnstona.

Na drugiej pętli poczuli się już pewniej i jeszcze przyspieszyli, wyraźnie poprawiając poranne czasy. Dało im to również pierwszy wygrany odcinek specjalny dla i20 N Rally2, po którym awansowali do czołowej dwójki WRC 2. Niestety dobrą passę zakończył przejazd najdłuższego odcinka specjalnego, na którym przebili oponę. Z całej stawki WRC 2 tylko Solberg i Johnston ukończyli ten dzień bez przygód.

Przekreśliło to szanse na równą walkę, a jak pokazał sobotni poranek, nie był to koniec przygód, z jakimi musieli się zmierzyć na śliskich i krętych drogach Flandrii Zachodniej. Przejazd dziewiątego odcinka, najdłuższego w całym rajdzie, to aż dwie przebite opony. Sytuacja mocno wybiła ich z rytmu, ale trzymali się planu. Skupili się na zbieraniu doświadczeń i systematycznie odrabiali straty.

Niedziela przyniosła najkrótszy, ale najbardziej widowiskowy etap, w którym załogi musiały przenieść się aż 300 km w kierunku prowincji Liege, na tor Francorchamps. Od rana panowała piękna pogoda, ale Rally Ypres nawet na moment nie obniżył poziomu trudności. Po awarii z rajdu wycofali się Solberg i Johnston, a Huttunen i Lukka już samotnie musieli bronić barw Hyundai Motorsport N - jako nowi liderzy WRC 2. Mimo że od mety dzieliło ich niewiele ponad 20 km, to był to wyjątkowo ciężki finisz. Cały dystans Power Stage musieli pokonać bez wspomagania układu kierowniczego.

Nie był to dla nich łatwy debiut, ale mocno i ciężko pracowali na wszystko, co razem z zespołem osiągnęli. Przekroczyli linię mety na pierwszym miejscu w WRC 2, dzięki czemu powiększyli swoje konto o 30 punktów i awansowali na czwarte miejsce w klasyfikacji.

Jari Huttunen (kierowca zespołu Hyundai Motorsport N w WRC 2): To nie był plan na wymarzony debiut w Belgii, ale cieszę się, że jesteśmy na mecie Ypres Rally Belgium i odnieśliśmy pierwsze zwycięstwo w Hyundai i20 N Rally2. Po wszystkich tych problemach głównym celem nie była już bezpośrednia walka, a zbieranie doświadczeń i to, żeby zameldować się na mecie. To była rywalizacja na nietypowych zasadach, nie o najlepszy czas, a momentami o przetrwanie w tych trudnych warunkach.

Bardzo żałuje, że Oliver i Aaron, musieli wycofać się z rajdu, bo razem mocno pracowaliśmy nad przygotowaniami do tego debiutu. To był naprawdę trudny rajd, ale wyjeżdżamy stąd bogatsi o doświadczenia i mocniejsi - z ważnym wynikiem dla naszego zespołu i wszystkich w Hyundai Motorsport Customer Racing. Dziękuje Mikko i wszystkim, którzy dla nas ciężko pracowali na ten rezultat.

Hyundai i20 N Rally2 pokazał, że ma ogromny potencjał i jest doskonałym punktem wyjścia w porównaniu do swojego poprzednika. Zebraliśmy ogromną liczbę danych i wiemy, gdzie możemy łatwo wprowadzić kolejne ulepszenia, by rozwijać projekt.

Andrea Adamo (szef Hyundai Motorsport): Chciałbym podziękować Jariemu i Oliverowi za ich wysiłki w ten weekend i całą pracę włożoną w debiut nowego Hyundai i20 N Rally2. Celem tego rajdu była nauka i zdobycie doświadczenia, więc nie oczekiwaliśmy, że chłopaki będą mocno atakować. Mimo to w sobotę znaleźli się na dwóch czołowych miejscach, z dużą przewagą nad konkurentami, więc pokazali potencjał nowego samochodu.

Zwycięstwo w WRC 2 w pierwszym rajdzie pokazuje, że mamy dobrą bazę, ale samochód nie rozwinął w pełni skrzydeł. To był trudny weekend i ciężki sprawdzian, dla rzeczy, których nie da się przewidzieć w warunkach testów - dlatego ważne, że tu jesteśmy. Wracamy z wygraną i wiedzą o tym, co poprawić.