Tylko jeden konkurs wystarczył do wyłonienia mistrza świata w lotach narciarskich - wczorajsze zawody w Harrachovie odwołano z powodu zbyt silnego wiatru. Tytuł mistrzowski obronił Niemiec Sven Hannawald. Srebrny medal wywalczył jego rodak Martin Schmitt, a brązowy Fin - Matti Hautamaeki.
Wiatr był naprawdę silny – niekiedy wiał z prędkością nawet 10 m/s. Ekrany mające chronić skoczków przed podmuchami zostały pozrywane. Wiatr poprzewracał nawet przenośne toalety. W takich warunkach skakanie byłoby zbyt niebezpieczne i właśnie dlatego sędziowie zdecydowali się na odwołanie wczorajszych zawodów. Tym samym, wyniki sobotniego konkursu zostały uznane za końcowe. Podobnie jak przed dwoma laty, mistrzem świata w lotach narciarskich został Niemiec Sven Hannawald - po raz pierwszy w historii mistrzostw, ktoś zdołał obronić tytuł. Adam Małysz sklasyfikowany został na 18. pozycji. Tomasz Pochwała uplasował się na 31. miejscu, Tomisław Tajner był 33., a Robert Mateja - 34.
1. Sven Hannawald (Niemcy) 396,3 pkt (skoki 202/202)
2. Martin Schmitt (Niemcy) 368,3 (182/202)
3. Matti Hautamaeki (Finlandia) 363,4 (202,5/182)
4. Veli-Matti Lindstroem (Finlandia) 362,6 (191/189,5)
5. Simon Ammann (Szwajcaria) 360,0 (184,5/195,5)
6. Roberto Cecon (Włochy) 346,6 (189,5/181)
7. Andreas Widhoelzl (Austria) 329,4 (162/195)
8. Christoph Duffner (Niemcy) 321,6 (161,5/191,5)
9. Martin Hoellwarth (Austria) 319,2 (179/169,5)
10. Risto Jussilainen (Finlandia) 315,6 (175,5/170)
Więcej o konkursie na oficjalnej stronie internetowej Adama Małysza
Foto: Archiwum RMF
07:45