W ostatnim dniu letniego okienka transferowego Kamil Grosicki był o krok od transferu do Burnley, jednak transakcja upadła tuż przed ostatecznym terminem jej potwierdzenia. Reprezentant Polski zdradził, że wciąż kilka klubów, m.in. z Anglii, wyraża zainteresowanie transferem.
Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla video
Będę grał na 100 procent dla Rennes, szanuję ten klub, bo dzięki niemu jestem tam, gdzie jestem. Mam jednak marzenia i mam nadzieję, że je zrealizuję - powiedział w rozmowie z x-news Kamil Grosicki.
Agencja TVN/X-NEWS