Włoskie bramkarz Gianluigi Buffon ustanowił nowy rekord Serie A. Nie puścił bramki przez 974 minuty i poprawił wynik Sebastiana Rossiego z lat 90. Serię, którą Buffon rozpoczął 10 stycznia zakończył dziś piłkarz Torino Andrea Belotti. Pokonał bramkarz Juventusu strzałem z rzutu karnego.
Rekordowy wyczyn Buffon rozpoczął się w momencie, w którym pokonał go Antonio Cassano. To była 64 minuta meczu z Sampdorią Genua. Wtedy, 10 stycznia, Buffon po raz ostatni został pokonany. Później obrony Juventusu Turyn nie potrafili skruszyć zawodnicy Udinese (4:0), AS Romy (1:0), Chievo Verona (4:0), Genui (1:0), Frosinione (2:0), Napoli (1:0), Bologni (1:0), Interu Mediolan (2:0), Atalanty (2:0) i Sassuolo (1:0). Uzbierało się 926 minut. O trzy mniej od Sebastiana Rossiego, który rekord ustanowił w latach 90-tych w barwach AC Milanu.
Dziś do pobicia rekordu wystarczyły Buffonowi cztery minuty derbowego meczu Juventusu Turyn z Torino, ale włoski golkiper wyśrubował wynik. Skapitulował dopiero w 48. minucie. Pokonał go Andrea Belotti strzałem z rzutu karnego. Juventus wygrał to spotkanie 4:1.
Można powiedzieć, że Buffon ma za sobą modelową karierę. We włoskich reprezentacjach juniorskich grał od 16 roku życia. Przechodził kolejne szczeble by blisko 19 lat temu (!) zadebiutować w seniorskiej reprezentacji Włoch. W 1997 roku w meczu eliminacji do Mistrzostw Świata we Francji z Rosją zmienił kontuzjowanego Gianlucę Pagliucę. Od tamtej pory rozegrał w kadrze 157 spotkań. Po drodze został Mistrzem Świata (w 2006 roku) i wicemistrzem Europy (w 2012 roku). Ilości nagród i wyróżnień indywidualnych nie ma sensu nawet liczyć.
Swoją przygodę z seniorską piłką Buffon zaczynał w AC Parmie. Kilkanaście lat temu ten klub zaliczał się do europejskiej czołówki. Obecnie po bankructwie zapadł się gdzieś w niższych ligach włoskich. Jednak w latach swojej świetności Buffon grał tam z takimi tuzami jak Fabio Cannavaro, czy Lilian Thuram. Pierwszy zajmuje się już pracą trenerską, drugi angażuje się w politykę, a Buffon ciągle broni bramki. Od 2001 roku niezmiennie jest to bramka Juventusu Turyn. Za swojego bramkarza "Juve" musiał zapłacić wtedy 52 miliony euro - to dało Buffonowi tytuł najdroższego bramkarza świata. Wydanych pieniędzy w Turynie jednak z pewnością nie żałują.
Włoch ma na horyzoncie jeszcze jeden rekord - ilości meczów rozegranych w Serie A. Na razie w zestawieniu wszech czasów zajmują 5. miejsce, ale nikt nie ma wątpliwości, że Buffon pogra jeszcze przez dwa lata i w tym zestawieniu także będzie pierwszy. Na razie przoduje tu Paolo Maldini z liczbą 647 meczów w Serie A.
(mn)