Franciszek Smuda trafił do szpitala z powodu zapalenia płuc. Nie wiadomo, czy trener Wisły Kraków poprowadzi swój zespół w jutrzejszym meczu Pucharu Polski z Lechią Gdańsk.

REKLAMA

Smuda narzekał na zdrowie już od kilku dni. Jeszcze przed piątkowym starciem z Zawiszą Bydgoszcz w Ekstraklasie dziennikarze zwracali uwagę na zachrypnięty głos trenera Wisły, który sam nawiązał do tego mówiąc, że na leczenie przyjdzie czas po meczu.

Na dzisiejszej konferencji prasowej Smudę zastąpił już asystent Marcin Broniszewski i wszystko wskazuje na to, że drugi szkoleniowiec będzie zmiennikiem byłego selekcjonera także jutro, kiedy w meczu 1/8 finału Pucharu Polski "Biała Gwiazda" podejmie przy Reymonta gdańską Lechię.