Broniący tytułu mistrza świata Formuły 1 Holender Max Verstappen wywalczył pole position przed trzecim w sezonie wyścigiem - Grand Prix Australii na torze Albert Park w Melbourne.
W kwalifikacjach kierowca ekipy Red Bull wyprzedził dwóch reprezentantów Mercedesa, Brytyjczyków George'a Russella i Lewisa Hamiltona.
Kolejne dwa miejsca zajęli Hiszpanie Fernando Alonso (Aston Martin) i Carlos Sainz Jr (Ferrari), a szósty wynik uzyskał Kanadyjczyk Lance Stroll (Aston Martin).
Drugi pilot Red Bulla - Meksykanin Sergio Perez, zwycięzca drugiego wyścigu sezonu w Arabii Saudyjskiej, wypadł z toru w pierwszej części kwalifikacji i w niedzielnych zawodach wystartuje z ostatniej pozycji.
Verstappen jest dwukrotnym mistrzem świata F1 i obecnym liderem klasyfikacji generalnej, zdobywając punkty za pierwsze miejsce w Bahrajnie i drugie w Arabii Saudyjskiej, ale z Australii nie ma najlepszych wspomnień.
Choć w karierze wygrał 36 wyścigów na 22 różnych torach, to na Albert Park jeszcze nigdy nie udało mu się stanąć na najwyższym stopniu podium. Przed rokiem nie ukończył wyścigu z powodu awarii bolidu.