Max Verstappen z zespołu Red Bull wygrał wyścig o Grand Prix Węgier na torze Hungaroring, 11. rundę mistrzostw świata Formuły 1. Drugi był Brytyjczyk Lando Norris z McLarena, a trzeci Meksykanin Sergio Perez z Red Bulla.
Verstappen i umocnił się na pozycji lidera cyklu. To siódme z rzędu i dziewiąte w sezonie zwycięstwo broniącego tytułu Holendra.
Verstappen prowadził od startu do mety. Tuż po rozpoczęciu wyścigu wyprzedził zdobywcę pole position Brytyjczyka Lewisa Hamiltona z Mercedesa, szybko uzyskał kilka sekund przewagi nad rywalami, nawet gdy zjeżdżał do serwisu na zmianę opon, na tor wracał na pierwszej pozycji.
Holender odniósł 44 zwycięstwo w F1, a dziewiąte w tegorocznym sezonie. Dwa pozostałe zanotował jego partner z zespołu - Perez.
Red Bull pozostaje w tym sezonie niepokonany. Jedna runda - Grand Prix Emilii-Romanii na torze Imola - została odwołana z powodu powodzi.
Kolejną, 12. rundą MŚ, będzie 30 lipca Grand Prix Belgii na torze Spa-Francorchamps.
Po GP Węgier Verstappen prowadzi w mistrzostwach świata, mając 281 pkt. Drugi Perez traci do partnera z teamu 110 pkt. Trzeci jest Hiszpan Fernando Alonso (Aston Martin) ze stratą 142 pkt.