Kierowcy teamu Ferrari Charles Leclerc wywalczył pole position do niedzielnego wyścigu mistrzostw świata Formuły 1 o Grand Prix Azerbejdżanu na ulicznym torze w Baku. Uzyskał czas 1.41,218.

REKLAMA

Drugi rezultat - gorszy o 0,232 s - zanotował obrońca tytułu i siedmiokrotny mistrz świata Lewis Hamilton z Mercedesa. Trzeci był Max Verstappen z Red Bulla - 0,345 s straty.

Podczas rywalizacji o pole position doszło do kilku kraks. Jako pierwszy w barierę bezpieczeństwa w rejonie 15 zakrętu uderzył podczas Q1 kierowca zespołu Alfa Romeo Racing Orlen Antonio Giovinazzi. Podczas Q2 prawie w tym samym miejscu podobną "przygodę" miał Daniel Ricciardo z McLarena.

W końcówce ostatniej części kwalifikacji Q3 doszło do kolizji, w której brali udział Yuki Tsunoda z AlphaTauri i Carlos Sainz Jr. z Ferrari. Sainz, chcąc uniknąć uderzenia w bolid Japończyka, który miał problem z opanowanie swojego samochodu, zatrzymał się na barierze bezpieczeństwa.