Francuz Romain Grosjean z Lotus-Renault był najszybszy na pierwszym treningu przed niedzielnym wyścigiem o Grand Prix Abu Zabi, 17. z 19 eliminacji mistrzostw świata Formuły 1. Po południu najlepiej spisywał się Niemiec Sebastian Vettel z Red Bull-Renault.
Grosjean uzyskał w pierwszej sesji czas 1.44,241, lepszy o 0,192 s od Brytyjczyka Lewisa Hamiltona z Mercedes GP oraz o 0,258 s od Vettela, który już w ostatnią niedzielę - dzięki zwycięstwu w GP Indii - zapewnił sobie czwarty z rzędu tytuł mistrza świata kierowców oraz swojej ekipie czwarty kolejny triumf wśród konstruktorów.
Podczas drugiego treningu Vettel najszybciej pokonał pomiarowe okrążenie toru Yas Marina - 1.41,335, wyprzedzając o 0,155 s kolegę z zespołu Australijczyka Marka Webbera oraz o 0,355 s Hamiltona.
Słabo wypadł w piątek wicelider klasyfikacji MŚ Hiszpan Fernando Alonso z Ferrari. Przed południem zajął 12. miejsce, a w drugiej próbie - ósme.
Kierowca z Oviedo, dwukrotny mistrz świata (2005-06), zdobył dotychczas 207 punktów. W najbliższych trzech startach będzie musiał odpierać ataki Fina Kimiego Raikkonena z Lotus-Renault - 183 pkt, Hamiltona - 169, Webbera - 148 i Niemca Nico Rosberga z Mercedes GP - 144. Oni jeszcze liczą się w walce o miejsca na podium.
Yas Marina gości bolidy F1 po raz piąty. Dwie pierwsze edycje, w latach 2009-10, wygrał Vettel. Po nim na najwyższym stopniu podium stanęli Hamilton i Raikkonen. Ten wyścig od początku rozgrywany jest na pograniczu dnia i nocy. Start odbywa się jeszcze przed zachodem słońca, a linię mety kierowcy mijają po zapadnięciu zmroku, przy sztucznym świetle. Na dodatek jeżdżą w kierunku przeciwnym do ruchu wskazówek zegara.
(jad)