Brytyjski serwis internetowy bbc.com napisał, że Rosjanin Siergiej Sirotkin będzie kierowcą zespołu Formuły 1 Williams w sezonie 2018. Obecnie trwają ostatnie rozmowy finalizujące kontrakt.
Ekspert serwisu zajmujący się wyścigami samochodowymi Andrew Benson uważa, że zespół z Grove nie kierował się tylko względami finansowymi, ale także wynikami jakie obaj główni pretendenci do fotela w bolidzie teamu Williams - Sirotkin i Robert Kubica uzyskali podczas ostatnich testów po sezonie w Abu Zabi.
Benson twierdzi, że 22-letni Rosjanin, który ma o wiele większe zaplecze finansowe niż Polak, w Abu Zabi był szybszy. I to właśnie miało zdecydować o zatrudnieniu Rosjanina.
Sirotkin popierany przez potężne rosyjskie koncerny naftowe zgromadził budżet wynoszący około 15 mln euro, gdy Kubica był w stanie zaoferować o połowę mniej.
Partnerem Rosjanina w ekipie Williams będzie 19-letni Kanadyjczyk Lance Stroll, który debiutował w F1 w sezonie 2017. Sirotkin w wyścigach F1 jeszcze nigdy nie jeździł.
Na razie nie wiadomo, kiedy brytyjski team oficjalnie ogłosi skład na sezon 2018. Dobrze poinformowane źródła przewidują, że nastąpi to najwcześniej w połowie stycznia. Do tego czasu mają zostać załatwione wszystkie formalności i podpisany kontrakt.
Sirotkin w zespole zastąpi Felipe Massę, który po sezonie 2017 definitywnie zakończył - jak sam twierdzi - karierę w F1. Brazylijczyk jednak zapowiada, że nie zerwie całkowicie kontaktu ze sportem, nieoficjalnie wiadomo, że jest zainteresowany startami w Formule E.
(ł)