Kanadyjczyk Nicholas Latifi będzie w najbliższym sezonie Formuły 1 kierowcą rezerwowym w zespole Williamsa, w którego barwach w wyścigach startowali będą Robert Kubica i Brytyjczyk George Russell. W sezonie 2018 funkcję kierowcy testowego i rozwojowego pełnił w tym teamie Kubica.
Podpisany z Williamsem kontrakt gwarantuje 23-letniemu Nicholasowi Latifiemu udział w sześciu piątkowych treningach, dwa dni testowe w sezonie i jeden dzień podczas jazd przedsezonowych. Dodatkowo Latifi weźmie udział w dwóch dniach testów opon organizowanych przez koncern Pirelli.
W minionym sezonie Latifi był kierowcą testowym i rezerwowym w zespole Force India, który niedawno zmienił właścicieli. Większościowy pakiet udziałów teamu kupił we wrześniu Kanadyjczyk Lawrence Stroll - ojciec Lance'a, który w tym roku jeździł w barwach Williamsa, a w nowym sezonie przejdzie do ekipy, która zmieniła nazwę na Racing Point F1.
Teraz Nicholas Latifi zajmie w Williamsie miejsce Roberta Kubicy, który po 8 latach wróci na tory F1 w roli kierowcy wyścigowego.
Dla mnie to fantastyczna okazja, by zbierać doświadczenie w Formule. Będę jeździł w symulatorze i zajmował się rozwojem samochodu - zaznaczył Kanadyjczyk.
Szefowa zespołu Claire Williams potwierdziła program przygotowany dla nowego kierowcy.
On z powodzeniem startuje w innych seriach. Ma wyścigowe predyspozycje i jest bardzo pracowity. Zaliczy kilka piątkowych treningów i dni testowych. Jestem pewna, że będzie pasował do zespołu - stwierdziła.
Dodajmy, że 23-latek pochodzi z rodziny związanej z wyścigami samochodowymi. Jego ojciec Michael Latifi kupił w tym roku 10 procent udziałów zespołu McLaren.
(e)