Romain Grosjean zawdzięcza powrót do walki o Grand Prix F1 wsparciu koncernu paliwowego Total. Firma zażądała tego w czasie negocjacji sponsorskich. Francuz będzie jeździł w teamie Lotus-Renault. Zastąpi tam Roberta Kubicę.
Grosjean będzie partnerem Fina Kimiego Raikkonena, byłego mistrza świata F1, startującego jednak przez dwa ostatnie lata w rajdach samochodowych. Koncern Total postawił warunek by drugim kierowcą był Grosjean w negocjacjach przy przedłużeniu umowy sponsorskiej z zespołem. Team należy obecnie w stu procentach do luksemburskiej grupy finansowej Genii. Natomiast silniki dostarcza firma Renault.
W tym sezonie w stawce 24 kierowców nie znalazł się ani jeden reprezentant Francji. Być może w przyszłorocznych MŚ będzie ich dwóch, ponieważ Marusia-Cosworth niedawno poinformowała o zatrudnieniu debiutanta Charlesa Pica. Jego posada nie jest jeszcze pewna.
Po skompletowaniu całkowicie nowego składu przez Lotus-Renault, można się spodziewać, że rosyjscy właściciele Marusi poważnie rozważają ściągnięcie Pietrowa. Jest on obecnie jedynym Rosjaninem w cyklu. Pierwszym kierowcą tej ekipy jest Niemiec Timo Glock.
Grosjean ma za sobą jeden sezon w Formule 1, do której trafił w 2008 roku jako zawodnik testowy Renault. W tym teamie zastąpił w połowie 2009 r. Brazylijczyka Nelsona Piqueta juniora od Grand Prix Europy. Wystartował siedem razy, do zamykającej rywalizację GP Abu Zabi; jego najlepszym wynikiem było 13. miejsce w GP Brazylii.