Blisko 250 zawodników i zawodniczek wystartowało w organizowanym po raz pierwszy zjeździe na krechę z Kasprowego Wierchu, czyli ekstremalnym wyścigu narciarsko-snowboardowym. Jako pierwszy na mecie przy stacji dolnej kolejki linowej w Kuźnicach stawił się Wojciech Szczepanik z AZS AWF Katowice.

REKLAMA

Zawodnicy musieli przejechać na krechę trasę o długości pięciu kilometrów. Start nie należał jednak do najłatwiejszych – narciarze najpierw musieli dobiec do swoich nart i desek, wpiąć je do butów, a następnie jak najszybciej ruszyć w dół stoku. To bardzo ciężko znieść kondycyjnie. (…) Pod koniec pękały mi nogi - powiedział reporterowi RMF FM zwycięzca zawodów. Wyścig obserwował Maciej Pałahicki. Posłuchaj:

Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla audio

Więcej o zawodach znajdziech na stronach .