Cristiano Ronaldo w centrum uwagi po niedzielnym meczu Realu Madryt z Sevillą. Bynajmniej nie z powodu wyczynów sportowych - wręcz przeciwnie. W pewnym momencie Portugalczyk wykonał ruch ręką, jakby chciał uderzyć Grzegorza Krychowiaka. Zobaczcie i oceńcie sami!
Do spotkania na Estadio Ramón Sánchez Pizjuán Real przystępował jako faworyt. Odkąd stery drużyny przejął trener Rafael Benítez, Królewscy nie przegrali żadnego meczu. Piękna seria 14 spotkań bez porażki, łącznie we wszystkich rozgrywkach, została jednak przerwana w niedzielę za sprawą Grzegorza Krychowiaka i spółki. Jako pierwszy na listę strzelców wpisał się wprawdzie Sergio Ramos (22), ale później do siatki trafiali gospodarze: kolejno Włoch Ciro Immobile (36), Argentyńczyk Ever Banega (61) i Fernando Llorente (74). James Rodriguez zdołał jeszcze strzelić kontaktowego gola w doliczonym czasie gry, ale Królewskim nie udało się już wydrzeć Sevilli zwycięstwa.
Dla Realu Madryt była to pierwsza porażka pod wodzą Beníteza. Co więcej, w poprzednich 10 kolejkach La Liga ekipa z Madrytu stracił zaledwie cztery bramki, a w tym meczu aż trzy.
Po spotkaniu głośno jest o niesportowym zachowaniu Cristiano Ronaldo. Gwiazdor Realu i reprezentant Polski Grzegorz Krychowiak biegli obok siebie, przepychając się ramionami. W pewnym momencie Portugalczyk wykonał ruch lewą ręką, jakby chciał uderzyć Krychowiaka. Krótkie nagranie wideo, na którym widać tę sytuację, opublikowała na swoim profilu na Twitterze Sevilla. Zobaczcie:
Lamentable agresin de Cristiano a Krychowiak. https://t.co/pkuLuf1mJ7 #SevillaFC
PlusSevillaFCNovember 8, 2015
Co ciekawe, to nie pierwsze tego typu zachowanie Ronaldo. Tydzień temu głośno było o sytuacji z meczu Realu z Las Palmas, kiedy Portugalczyk kopnął Simóna. Podobnie jak w przypadku incydentu z Krychowiakiem piłka była daleko. W styczniu natomiast gwiazdor Realu wyładował złość na zawodniku Córdoby - po nieudanej akcji kopnął w nogi Edimara Fragę. Arbiter spotkania widział tę sytuację i pokazał Ronaldo czerwony kartonik.
(edbie)