Obrońca Chelsea Londyn i reprezentacji Anglii Ashley Cole zostanie ukarany przez swój klub za obraźliwy komentarz o krajowej federacji piłkarskiej jaki zamieścił na Twitterze. 31-latek opublikował kontrowersyjny wpis po tym, jak federacja poddała w wątpliwość jego zeznania składane w obronie klubowego kolegi Johna Terry'ego oskarżanego o rasizm.
Piłkarz napisał: "Ha, ha. Dobra robota, FA. Kłamałem, tak?". Na końcu dorzucił jeszcze niewybredny epitet pod adresem związkowców. Usunął komentarz wkrótce po jego opublikowaniu i przeprosił za incydent, ale nie uniknie konsekwencji. Trener Chelsea Roberto di Matteo nie zdradził jednak żadnych szczegółów kary. Mamy swoją politykę odnośnie korzystania z portali społecznościowych, dlatego też wyciągniemy konsekwencje wobec Ashleya. Popieram używanie tego typu serwisów, musi to jednak odbywać się rozsądnie. Dopóki korzysta się z nich w sposób odpowiedzialny, są dobrym sposobem komunikacji - zaznaczył szkoleniowiec Cole'a, który znalazł się wśród 25 zawodników powołanych przez selekcjonera Roya Hodgsona na mecze eliminacji mistrzostw świata z San Marino (12 października u siebie) i Polską (16 października w Warszawie), może spotkać kara także ze strony federacji.