Mamy kolejny medal na lekkoatletycznych mistrzostwach świata. Po złocie Szymona Ziółkowskiego kolejny krążek dla biało-czerwonych barw wywalczyła w skoku o tyczce Monika Pyrek. Polka zaliczyła wysokość 4 metry i 55 centymetrów.
Monika Pyrek przystąpiła do konkursu w ogóle nie trenując od czasu wygranej w Igrzyskach Frankofońskich. Brązowa medalistka mistrzostw świata miała kontuzję i w związku z tym nie trenowała ani biegania, ani skoków. Konkurs wygrała wynikiem 4,81 rekordzistka świata Amerykanka Stacy Dragila, która wyprzedziła rekordzistkę Europy Swietłane Fiefanową. To drugi medal dla Polaków na lekkoatletycznych mistrzostwach świata w Edmonton – wczoraj złoto zdobył młociarz, Szymon Ziółkowski.
Rys. RMF
08:10