Czeska policja poszukuje Antonina Hajka. Był skoczek narciarski ostatni raz nawiązał kontakt z rodziną 2 października. Działania podjęła także czeska ambasada w Kuala Lumpur, ponieważ pojawiają się informacje, że Hajek może przebywać w Malezji.
Antonin Hajek to były czeski skoczek. W ostatnim czasie był trenerem reprezentacji Czech kobiet.
Hajek zaginął 2 października. Rodzina poinformowała, że kontakt z byłym skoczkiem się urwał. Sprawą zajmuje się policja.
"Poszukiwania wciąż trwają. Informację o zaginionym otrzymaliśmy od rodziny. Mężczyzna do chwili obecnej nie kontaktował się z nikim. Przyjmujemy każdą informację, która doprowadzi do jego ewentualnego odnalezienia" - informuje policja.
Czeskie media zaczęły spekulować, że Hajek może przebywać w Malezji. Tej informacji nie potwierdza jednak rodzina byłego skoczka. "Nasza ambasada w Kuala Lumpur zajmuje się sprawą zaginięcia obywatela Czech w rejonie malezyjskiej wyspy Langkawi. Śledztwo nadal trwa, dlatego nie będziemy ujawniać dalszych szczegółów" - przekazał departament prasowy MSZ Czech.
Media wiążą zaginięcie Hajka z jego problemami osobistymi. 35-latek w 2019 r. poślubił fizjoterapeutkę czeskiej kadry Veronikę Pankovą. Małżeństwo niedawno się jednak rozpadło. Powodem miał być romans Hajka z jego podopieczną Karoliną Indrackovą.
Hajek przed długi czas był uważany za ogromny talent czeskich skoków. W zawodach Pucharu Świata zadebiutował 10 stycznia 2004 r. w czeskim Liberecu. Swoje pierwsze punkty PŚ zdobył 5 lutego 2005 w Sapporo.
Jest rekordzistą Czech w długości lotu - podczas mistrzostw świata w lotach narciarskich w Planicy skoczył 236 metrów. Do dziś żaden czeski skoczek nie poprawił tego wyniku.
To był jednak jego największy sukces w jego wyczynowej karierze. Zakończył ją 12 września 2015.