Znany ukraiński piłkarz Andrij Szewczenko odrzucił propozycję objęcia stanowiska trenera reprezentacji narodowej swego kraju. 36-letni były zawodnik uznał, że jest na to jeszcze za wcześnie.

REKLAMA

Uważam, że dziś objęcie kierownictwa nad reprezentacją Ukrainy byłoby dla mnie przedwczesne - oświadczył Szewczenko po spotkaniu z szefostwem Federacji Futbolu Ukrainy w Kijowie. Podkreślił, że z dumą grał jako piłkarz ukraińskiej reprezentacji i jest wdzięczny FFU za zaufanie, jakim go obdarzono.

Mam nadzieję, że kierownictwo FFU ze zrozumieniem przyjmie moją decyzję. Jestem przekonany, że nasza reprezentacja ma szansę awansować do finału piłkarskich mistrzostw świata 2014. Ze swej strony zawsze gotów jestem wspierać reprezentację, by osiągała najlepsze wyniki - zaznaczył Szewczenko.

Szewczenko 111 razy zagrał w barwach reprezentacji Ukrainy

Propozycję objęcia stanowiska selekcjonera reprezentacji Ukrainy Szewczenko otrzymał tydzień temu od prezesa FFU Anatolija Końkowa, który uznał, że głównym atutem wybitnego piłkarza jest młodość. Andrij przeszedł przez dobrą szkołę tak znanych klubów sportowych jak Dynamo Kijów, Milan i Chelsea i pracował pod opieką takich legendarnych trenerów jak Walery Łobanowski, Carlo Ancelotti i Jose Mourinho. Miał możliwość przejęcia od nich talentu i doświadczenia - mówił wówczas Końkow.

Słynny napastnik zakończył karierę w czerwcu, w trakcie mistrzostw Europy w Polsce i na Ukrainie. Swoją decyzję ogłosił, gdy reprezentacja, której był kapitanem, po porażce z Anglią (0:1) nie awansowała do ćwierćfinału. W drużynie narodowej rozegrał 111 spotkań, w których strzelił 48 goli.

Po karierze sportowej zaangażował się w politykę

Ostatnio Szewczenko startował w wyborach parlamentarnych na Ukrainie, w których był kandydatem partii "Naprzód Ukraino!". Ugrupowanie to zdobyło zaledwie 1,8 proc. poparcia, w związku z czym nie przekroczyło 5-procentowego progu wyborczego.

Stanowisko trenera ukraińskiej reprezentacji jest nieobsadzone od września, gdy jej dotychczasowy szkoleniowiec Oleg Błochin podjął decyzję o przejściu do Dynama Kijów.