2:0 po zaledwie… 49 sekundach gry prowadzili hokeiści Calgary Flames w środowym pojedynku z Toronto Maple Leafs. Ostatecznie wygrali 3:0. W innym tego dnia starciu w NHL zawodnicy New York Islanders zapewnili sobie zwycięstwo nad Pittsburgh Penguins, strzelając dwie bramki w ciągu… 3 sekund!
To był prawdziwie piorunujący początek w wykonaniu "Płomieni". Już w 19. sekundzie gry na listę strzelców wpisał się Freddie Hamilton...
We think a recap of the first period is in order First up, Freddie's first of the year! What a rocket from #25. #TORvsCGY pic.twitter.com/9m4MUySJs0
NHLFlames1 grudnia 2016
...a pół minuty później na 2:0 podwyższył Kris Versteeg:
Next up, Versteeg's snipe that gave the good guys a 2-0 lead! #TORvsCGY pic.twitter.com/9DRrCy372O
NHLFlames1 grudnia 2016
Po kwadransie trzeciego - i, jak się okazało, ostatniego w tym meczu - gola dorzucił jeszcze Matt Stajan:
Finally, Stajan's goal in slow-mo! #TORvsCGY pic.twitter.com/95muVIhtgJ
NHLFlames1 grudnia 2016
Bardzo dobrze spisywał się bramkarz Calgary Flames Chad Johnson, który obronił 39 strzałów i po raz trzeci w tym sezonie zachował czyste konto.
Drużyna Flames jest pierwszą od ponad pięciu lat, która w pierwszej minucie meczu uzyskała dwa trafienia. Poprzednio takim wyczynem popisali się zawodnicy Philadelphia Flyers w spotkaniu z New York Islanders (7:4) rozegranym 9 kwietnia 2011 roku.
Doskonałym finiszem pochwalić się mogli natomiast New York Islanders, którzy pokonali zdobywców Pucharu Stanleya Pittsburgh Penguins 5:3, choć jeszcze pół minuty przed zakończeniem regulaminowego czasu gry był remis 3:3.
Na 27 sekund przed końcem trzeciej tercji czwartą bramkę dla "Wyspiarzy" zdobył Anders Lee...
Go up three, give up three, win it late. It was a wild night in Brooklyn. #PITvsNYI pic.twitter.com/qRJ2MChwT5
NHL1 grudnia 2016
...a zaledwie trzy sekundy później piątą strzelił - do pustej bramki - Nikołaj Kuljomin.
When you score the game-winning goal with 26 seconds to go. #Isles pic.twitter.com/LVKS26ytfI
NYIslanders1 grudnia 2016
Cały mecz miał zresztą bardzo ciekawy przebieg: po dwóch tercjach zespół Islanders wygrywał 3:0, a "Pingwiny" na wyrównanie potrzebowały niespełna 13 minut. Końcówka należała jednak do gospodarzy.
(e)