Po debiutanckich meczach nowego selekcjonera Adama Nawałki do walki o ligowe punkty wracają piłkarze Ekstraklasy. W 17. kolejce nie zabraknie interesujących spotkań. Legia Warszawa zagra z Pogonią Szczecin a Cracovia z Lechem Poznań.

REKLAMA

Dziś tradycyjnie w planach są dwa spotkania i już na rozpoczęcie kolejki szykują się spore emocje. Zagłębie Lubin zagra z Piastem Gliwice. Obie drużyny mierzą w czołową ósemkę ligi, ale na razie zawodzą. Zagłębie przegrało trzy ostatnie spotkania i jest w strefie spadkowej. Gliwiczanie nieco poprawili sobie nastroje wygrywając ostatnio z Jagiellonią i remisując z Cracovią, ale także są nisko w tabeli. Dla obu drużyn będzie to więc mecz o szczególnym znaczeniu, a porażka może mieć spore konsekwencje. Wieczorem w Krakowie Wisła podejmie Koronę Kielce. Kielczanie zagrają defensywnie i z pewnością nastawią się na grę z kontry - uważa trener Franciszek Smuda. Do jego zespołu wraca kontuzjowany ostatnio Paweł Brożek.

W sobotę najciekawiej zapowiada się mecz lidera - Legii Warszawa z czwartą w tabeli Pogonią Szczecin (początek o 20.30). Postawa zespołu Dariusza Wdowczyka to jedno z największych zaskoczeń sezonu. Być może do bramki gospodarzy wróci po blisko trzech miesiącach Dusan Kuciak. Słowak zapewnia, że jest już w pełni sił. Wcześniej, o 15.30 o ligowe punkty powalczą dwa najważniejsze polskie kluby w karierze Zbigniewa Bońka czyli Zawisza Bydgoszcz i Widzew Łódź. Faworytem będą gospodarze. O 18.00 Jagiellonia Białystok zagra ze Śląskiem Wrocław. Na boisku zobaczymy więc dwóch Albańczyków Bekima Balaja i Sebino Plaku, choć akurat grający w barwach Jagiellonii Balaj, zapewne na boisku pojawi się tradycyjnie w roli jokera.

W niedzielę czeka nas pojedynek Lechii Gdańsk z Ruchem Chorzów. Duże znaczenie może mieć kiepski stan murawy na stadionie w Gdańsku. Piłkarze Lechii ostatnio w ogóle tam nie trenują, by oszczędzać słabą trawę. Na wygraną u siebie fani drużyny z Gdańska czekają... od ponad trzech miesięcy. Nieco krócej na drugie zwycięstwo w sezonie czekali piłkarze Podbeskidzia. Przed przerwą na kadrę ograli Lechię, ale teraz zagrają na wyjeździe z Górnikiem Zabrze i o punkty będzie im bardzo ciężko.

Na zakończenie kolejki, w poniedziałek Cracovia podejmie Lecha Poznań. W zespole "Pasów" nie zagra Saidi Ntibazonkiza, nie wiadomo czy gotowy będzie Dawid Nowak. W Lechu poza kontuzjowanymi od dłuższego czasu zawodnikami wszyscy są gotowi do gry.