Kamil Stoch najlepszy w kwalifikacjach do konkursu Pucharu Świata Niżnym Tagile. Do sobotniej rywalizacji awansowało pięciu polskich skoczków.
Z siedmiu Polaków, którzy skakali w kwalifikacjach do sobotniego konkursu, awansowało pięciu. Nie zobaczymy w nim Stefana Huli i Klemensa Murańki.
Kwalifikacje wygrał Kamil Stoch. Nasz mistrz skoczył 135 metrów, czyli aż o sześć metrów dalej niż Anze Lanisek. Polak wykorzystał bardzo dobre warunki i mocy wiatr pod narty - zauważa Wojciech Marczyk z redakcji sportowej RMF FM.
Z biało-czerwonych do sobotniego konkursu zakwalifikowali się jeszcze: 32. Jakub Wolny (104 m), 36. Dawid Kubacki (110 m), 39. Piotr Żyła (110 m) oraz 45. Andrzej Stękała (106 m). Nie awansowali: 51. Klemens Murańka (100 m) oraz 56. Stefan Hula (98 m).
Super poczuć wiatr pod nartami, super hamować bokiem. Zdaję sobie sprawę, że czeka mnie dużo roboty. Moim celem jest równe skakanie, a Niżny Tagił bywa zwodniczy - powiedział Eurosportowi Stoch, który w zawodach na tej skoczni nigdy jeszcze nie stanął na podium.
Czuję nerwy, adrenalinę i takiego małego chochlika, który mówi mi w głowie: "no pokaż, na co cię stać" - dodał.
Niespodzianką jest brak w stawce 50 najlepszych skoczków utytułowanego Austriaka Stefana Krafta, który zajął 53. miejsce (101 m), mimo że w jednej z dwóch serii treningowych był najlepszy. Broniący Kryształowej Kuli Norweg Halvor Egner Granerud osiągnął 24. wynik (115 m).
W sobotę fani skoków będą świadkami historycznej chwili. Pierwszy raz w konkursie pojawi się reprezentant Turcji. Fatih Arda Ipcioglu wywalczył kwalifikację.
W kwalifikacjach wystartowało 71 zawodników.
Sobotni konkurs rozpocznie się o godz. 16.