Rok pozbawienia wolności w zawieszeniu - taką karę nałożył sąd w Wersalu na piłkarza Realu Madryt Karima Benzemę. Francuz został uznany winnym współudziału w szantażu swojego byłego kolegi z kadry narodowej Mathieu Valbueny w sprawie sekstaśmy w 2015 roku.
Dodatkowo Karim Benzema ma zapłacić 75 tys. euro grzywny.
33-letni napastnik nie przyznał się do winy. Nie był dziś obecny w sądzie. Jego prawnicy od razu zapowiedzieli, że ich klient odwoła się od wyroku. Wcześniej media podawały, że prokuratura w Wersalu domagała się kary 10 miesięcy w zawieszeniu i 75 tys. euro grzywny.
Benzema miał nakłaniać Mathieu Valbuenę, aby zapłacił szantażystom, którzy grozili mu ujawnieniem sekstaśmy z jego udziałem. Materiałem dowodowym były m.in. billingi rozmów Benzemy.
Oprócz Benzemy na ławie oskarżonych zasiadły jeszcze cztery inne osoby. Dostały wyroki od 18 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu do dwóch i pół roku więzienia.