W czwartek na Śląsk przyjadą delegaci UEFA, aby sprawdzić stan przygotowań do Euro 2012. Stadion Śląski ciągle jest tylko rezerwowym obiektem. Może się to jednak zmienić po ewentualnym rozszerzeniu przez Europejską Unii Piłkarską listy miast-organizatorów mistrzostw Europy w piłce nożnej.
Co ciekawe, sam stadion interesuje delegatów najmniej. Przedstawiciele UEFA będą oglądać drogi, lotnisko, hotele i stan zaplecza medycznego. Śląscy kibice są spokojni o wyniki tej kontroli. Myślę, że dla nas nie ma jakiś problemów, żeby zorganizować na Śląsku jakąś większą imprezę - mówi jeden z nich.
Euro 2012 dopiero za 4 lata, a już za kilka dni na Stadionie Śląskim odbędą się wielkie derby Ruchu z Górnikiem. Meczowi towarzyszy gigantyczne zainteresowanie. Będą m.in. dziennikarze z Niemiec, Irlandii i Anglii. Łącznie wydano ponad 400 akredytacji. To więcej, niż wydaje się na mecze reprezentacji Polski.
Ze Śląska delegaci UEFA pojadą do Krakowa.