Michael Poppe z Duesseldorfu przy okazji każdej dużej piłkarskiej imprezy dekoruje swój rower w specjalny sposób. Tym razem z pomocą, jeśli chodzi o pomysł, przyszła żona. Zaproponowała stworzenie dużej flagi z... kobiecej bielizny. - Nie sądziłem, że użyje tak dużych rozmiarów, ale zadziałało. Tak wyglądający rower przyciąga uwagę - przyznał Poppe. Na razie nietypowa dekoracja nie przyniosła jednak reprezentacji Niemiec szczęścia, w pierwszym meczu przegrała z Meksykiem 0:1.
Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla video