Zakopiańska policja zaczęła tłumaczyć swoje komunikaty na język arabski. Ma to związek z wielką liczbą turystów z Bliskiego Wschodu, którzy nie zawsze przestrzegają przepisów.

REKLAMA

Komunikaty w języku arabskim zaczęły pojawiać się mediach społecznościowych zakopiańskiej policji.

Wszystko dlatego, że goście z Bliskiego Wschodu, którzy pokochali Zakopane, często łamią przepisy zakazu wjazdu czy parkowania i tłumaczą się potem, że nie wiedzieli, iż tak nie wolno.

Dlatego taki nasz pomysł. Być może, jeżeli czytają nasze media społecznościowe, przeglądają to, o czym my piszemy, a jak widzę z odsłon różnych części świata, że również i Bliski Wschód zaczyna czytać profil Policja Zakopane, postanowiliśmy napisać takie ostrzeżenie w języku arabskim. Może ktoś się zastanowi następnym razem - tłumaczy RMF FM rzecznik tatrzańskich policjantów Roman Wieczorek.

Ostatnio zdarzyło się, że goście z Bliskiego Wschodu wjechali samochodem na Krupówki czy do Doliny Chochołowskiej.