Zagrożenia lawinowe w Tatrach zmalało z czwartego do trzeciego stopnia. Po konsultacjach z ratownikami TOPR, władze Tatrzańskiego Parku Narodowego (TPN) zdecydowały o otwarciu od jutra większości szlaków turystycznych i narciarskich. Zamknięta pozostaje m.in. droga do Morskiego Oka.

REKLAMA

Po przeprowadzeniu oceny zagrożenia lawinowego przez TOPR, na ich wniosek, potwierdzamy odwołanie zamknięcia całego obszaru polskich Tatr, z wyjątkiem: Drogi z Palenicy Białczańskiej do Morskiego Oka; szlaku od Wodogrzmotów Mickiewicza do Doliny Pięciu Stawów Polskich; szlaku narciarskiego prowadzącego przez Żleb Marcinowskich - z Polany Kondratowej do wylotu Doliny Świńskiej; szlaku narciarskiego prowadzącego tzw. Górnymi Padakami - od dolnego łącznika do wylotu Doliny Świńskiej - zakomunikował TPN.

Niebezpieczeństwo lawin mniejsze, ale nadal znaczne

Zagrożenie lawinowe w Tatrach spadło z czwartego do trzeciego stopnia zagrożenia - ogłosili ratownicy TOPR. Ostrzegają jednak, że niebezpieczeństwo samoistnego schodzenia lawin nadal jest znaczne.

Mimo obniżenia stopnia na kolejne dni należy pamiętać, że sytuacja lawinowa jest nadal poważna i odradzamy podejmowanie zbyt ambitnych wyjść w teren wysokogórski. Ryzyko wystąpienia lawin samoistnych oraz uruchamianych przez narciarzy i snowboardzistów czy turystów pieszych nadal jest znaczne. Narciarzom i snowboardzistom korzystającym z tras w rejonie Kasprowego Wierchu zdecydowanie zalecamy pozostanie na przygotowanych i oznaczonych trasach narciarskich - brzmi komunikat TPN.

Z powodu wysokiego zagrożenia lawinowego od soboty były zamknięte dla ruchu turystycznego i narciarskiego wszystkie szalki w Tatrach. W miniony weekend lawiny potężnych rozmiarów zeszły samoistnie m.in. ze żlebów w okolice Morskiego Oka.