Z trzeciego do drugiego stopnia zmalało we wtorek zagrożenie lawinowe w Tatrach, ale wysoko jest nadal niebezpiecznie. Wysoka temperatura niekorzystnie wpłynie na stabilność pokrywy śnieżnej, w szczególności na stokach nasłonecznionych - ostrzegają ratownicy TOPR.
Pokrywa śnieżna jest na ogół związana dobrze, ale na niektórych stromych stokach jest związana umiarkowanie. Wyzwolenie lawiny jest możliwe przeważnie przy dużym obciążeniu dodatkowym, szczególnie na stromych stokach wskazanych w komunikacie lawinowym. Samoistne zejście bardzo dużych lawin jest mało prawdopodobne.
Drugi, umiarkowany stopień zagrożenia oznacza, że panują częściowo niekorzystne warunki górskich wypraw. Poruszanie się po wysokogórskich szlakach wymaga umiejętności oceny lokalnego zagrożenia lawinowego, odpowiedniego wyboru trasy oraz zachowania elementarnych środków bezpieczeństwa na wszystkich stromych stokach, a szczególnie na wskazanych w komunikacie lawinowym TOPR, jako niekorzystnych pod względem wystawy lub wysokości.
Na Kasprowym Wierchu wciąż leży 166 cm śniegu, a w Dolinie Pięciu Stawów Polskich 142 cm. Poruszanie się w warunkach zimowych, w wyższych partiach Tatr wymaga dużego doświadczenia w zimowej turystyce górskiej oraz umiejętności oceny lokalnego zagrożenia lawinowego i posiadania odpowiedniego sprzętu jak: raki, czekan, kask, lawinowe ABC wraz z umiejętnością posługiwania się tym sprzętem.
Tatrzańskie stawy rozmarzają - lód jest cienki i z łatwością może się załamać. Tatrzański Park Narodowy apeluje o nie wchodzenie na rozmarzające tafle, w tym na Morskim Oku.
Na niżej położonych szlakach i drogach dojściowych do schronisk śnieg już zniknął, ale w dolinach jest mokro i występuje błoto oraz breja pośniegowa.