Policjanci zatrzymali kolejne trzy osoby podejrzane o nielegalne posiadanie broni palnej i amunicji oraz handel nimi. Zabezpieczyli broń, magazynki, ponad 2 tysiące sztuk amunicji różnego rodzaju oraz części konstrukcyjne broni i przyrządy celownicze. To dalszy ciąg działań podjętych w lipcu na Podhalu.

REKLAMA

Weryfikując ustalenia dotyczące nielegalnego posiadania broni palnej i amunicji, na początku lipca policjanci z Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie wraz z policjantami z  komendy w Nowym Targu zatrzymali w powiecie nowotarskim dwóch mężczyzn i zabezpieczyli podczas przeszukań cztery sztuki broni palnej długiej - przypomina rzecznik nowotarskiej policji Dorota Garbacz.

Zatrzymani usłyszeli zarzuty nielegalnego posiadania broni palnej i amunicji, za co grozi im kara pozbawienia wolności od roku do 10 lat. Obaj trafili pod dozór policji.

Okazało się, że sprawa ma ciąg dalszy. Kila dni temu na Dolnym Śląsku policjanci z Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie wraz z policjantami z Nowego Targu zatrzymali trzech mężczyzn. Dwaj z nich to mieszkańcy województwa dolnośląskiego, trzeci pochodzi z powiatu nowotarskiego. W trakcie przeszukania ich samochodu i mieszkania policjanci znaleźli 8 sztuk broni palnej: długiej i krótkiej, magazynki oraz ponad 2 tysiące sztuk amunicji różnego rodzaju. Były tam też części konstrukcyjne broni palnej, przyrządy celownicze oraz proch do wytwarzania amunicji.

Zatrzymani zostali doprowadzeni do Prokuratury Rejonowej w Nowym Targu, gdzie usłyszeli zarzuty nielegalnego handlu bronią oraz posiadania broni palnej i amunicji bez wymaganego zezwolenia. Grozi im za to od roku do 10 lat więzienia. Dwaj podejrzani wyszli na wolność za kaucją i muszą stale meldować się na policji. Trzeci z zatrzymanych dodatkowo odpowie za nielegalne wytwarzanie amunicji i wobec niego sąd zastosował tymczasowy, trzymiesięczny areszt.