Sądeccy policjanci tylko w ciągu dwóch dni zatrzymali dwie osoby, które usiadły za kierownicą po zażyciu środków odurzających. W trakcie pierwszej interwencji funkcjonariusze znaleźli narkotyki u jednego z pasażerów, natomiast podczas drugiej, marihuanę oraz mefedron u zatrzymanego kierowcy. Całej trójce grożą poważne konsekwencje.

REKLAMA

Jak informuje Aneta Izworska z zespołu prasowego policji w Nowym Sączu, do pierwszej interwencji doszło 8 lutego br. około godziny 22:00 na terenie Nowego Sącza. Funkcjonariusze patrolując centrum miasta, zatrzymali do kontroli drogowej samochód, którym kierował 22-letni mieszkaniec powiatu nowosądeckiego. W pojeździe oprócz kierowcy było jeszcze dwóch pasażerów. Ich nerwowe zachowanie wzbudziło podejrzenia policjantów.

Podejrzewając, że mogą mieć przy sobie narkotyki, policjanci postanowili przeszukać ich odzież. W trakcie kontroli funkcjonariusze zauważyli, że jeden z pasażerów wypluł przezroczystą folię z białym proszkiem. Zawiniątko zostało zabezpieczone, a mężczyzna zatrzymany. Również kierowca forda denerwował się kontrolą i sprawiał wrażenie, że może być pod wpływem narkotyków. 22-latek został poddany wstępnemu testowi na obecność środków odurzających w organizmie. Test dał wynik pozytywny, więc mężczyzna został przewieziony do szpitala, gdzie została pobrana od niego próbka krwi do dalszych badań.

Następnego dnia około godziny 11:00 funkcjonariusze patrolując teren Nowego Sącza zauważyli, że kierowca fiata na widok radiowozu zaczął się nerwowo zachowywać. Policjanci natychmiast podjęli decyzję o zatrzymaniu pojazdu i kierowcy do kontroli. Podczas przeszukania policjanci znaleźli przy 36-latku plastikowy pojemniczek z suszem roślinnym oraz zwitek z białym proszkiem. Mężczyzna tłumaczył się, że to środki odurzające tylko na jego własny użytek. Sądeczanin został zatrzymany, a następnie próbka jego śliny została poddana badaniu analizatorem narkotyków. Szybki test dał wynik pozytywny, dlatego w szpitalu pobrano od niego próbkę krwi do specjalistycznych badań.

W przypadku potwierdzenia obecności środków odurzających w krwi 22 i 36-latka mężczyźni poniosą konsekwencje kierowania pojazdem po zażyciu narkotyków za co grozi kara do 2 lat więzienia oraz zakaz prowadzenia pojazdów do 15 lat. Policjanci zatrzymali im już prawa jazdy. 36-latek odpowie również za posiadanie marihuany i mefedronu, podobnie jak 24-letni pasażer forda, przy którym policjanci znaleźli MDPV. Obaj usłyszeli zarzut dotyczący posiadania środków odurzających. Grozi im grzywna, kara ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.