W Zakopanem szykuje się prawdziwa kampania drogowa. Kampania remontu i przebudowy ulic. Warto przeczytać, by być przygotowanym na utrudnienia związane z pracami, które planuje urząd miasta.
Remonty czekają właściwie wszystkie ulice w rejonie budowanego od ubiegłego roku Centrum Komunikacyjnego. Tam przebudowane zostało już rondo Armii Krajowej. Chcemy teraz dostosować przyległe drogi, do wizerunku i standardu tego ronda oraz całego Centrum Komunikacyjnego – mówi burmistrz Zakopanego Leszek Dorula. W związku z tym zaraz po zakończeniu budowy ronda rozpoczną się remonty kolejnych ulic: Chramcówki, Kościuszki, a w nieco późniejszym czasie także Jagiellońska tak, żeby utrzymać odpowiednią komunikację w mieście i organizacje ruchu.
Powstanie też nowa droga z Centrum Komunikacyjnego w kierunku w stronę Szymon i ulicy Do Samków i jak mówi burmistrz - trudno to robić bez remontu ul. Szymony, który jest oczekiwany już od bardzo dawna. Ta przebudowa będzie wymagała większych prac, jak chociażby wykonania chodnika po jeden stronie, czy wymiany latarni.
Remont przejdzie także sąsiednia ul. Do Samków. Te prace są konieczne chociażby w związku planami budowy dwóch odcinków drogi prowadzącej z ronda na Spyrkówce (na zakopiance ma je wybudować Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad) do Centrum Komunikacyjnego. Mają prowadzić przez Chyców Potok, obok centrum handlowego i do dworca autobusowego. Miasto ma nadzieję, że zezwolenie na te inwestycje otrzyma już w jesieni. To ma być ta część miasta, która zostanie wyremontowana kompleksowo, tak by nie trzeba było w kolejnych latach wracać tam z inwestycjami.
Ale prace planowane są także z drugiej strony Zakopanego. W ubiegłym roku kompleksowo wyremontowano ulicę Józefa Krzeptowskiego, a w najbliższych miesiącach rozpocznie się przebudowa sąsiedniej ulicy Krzeptówki Potok. Droga jest w fatalnym stanie i mieszkańcy oczekują, że wreszcie uda się ją poprawić. W związku z tym, że działa przy niej przedszkole, władze miasta chcą remont przeprowadzić w miesiącach wakacyjnych.
Ja wiem, że to będzie trudny okres turystyczny, ale pewne wyrzeczenia musza być. Nie da się przeprowadzić takiej inwestycji i pogodzić jej z zapewnieniem mieszkańcom stałego dojazdu do ich nieruchomości. Mam nadzieje, że jest to zrozumiałe i że mieszkańcy zniosą te utrudnienia związane z gorszym dojazdem – mówi burmistrz Dorula. Tym bardziej, że miasto uzyskało spore dofinansowanie tej inwestycji i nie chce stracić pozyskanych na nią środków.
Będzie także oczekiwana od lat przebudowa ulicy ks. Stolarczyka. Z jednej strony nie ma na niej chodnika, a mieszkańcy często narzekali na jej odwodnienie. To zostanie naprawione i dodatkowo powstanie lepsze połączenie tej ulicy z ulicą Kasprusie. Remontowana będzie też Droga do Białego od tak zwanego ronda pinezkowego w stronę obiektów hotelarskich należących do spółki „Polskie Tatry”, w której miasto ma udziały. Ta droga także od lat oczekiwała remontu, a teraz udało się pozyskać na niego środki spoza budżetu miasta.
Ruszy też remont drogi na Piszczorach i to na całej długości – od kościoła na Olczy w górę, aż do Gawlaków. Na Gawlakach w ostatnich latach była przebudowywana sieć kanalizacyjna i wodociągowa, w związku z czym ta droga jest w bardzo złym stanie. Opublikowano już ogłoszenie przetargowe dla tej inwestycji, jest więc szansa na poprawienie mieszkańcom dojazdu do domów, ale także przejazdu kierowcom, którzy tamtędy skracają sobie drogę na Cyrhlę. Tym bardziej, że na Cyrhli przebudowywany będzie odcinek od drogi powiatowej do szkoły. W jesieni natomiast ma rozpocząć się remont drogi w stronę Hut przez Gawlaki. Będziemy to chcieli zrobić w dwóch etapach, bo nie stać nas na zrobienie tego w jednym roku – mówi burmistrz. W tym przypadku miasto także stara się o środki zewnętrzne.
W planach jest także budowa przynajmniej fragmentu drogi z Ciągłówki na Furmanową. To zadanie z pewnością także zostanie podzielone na kilka odcinków, ale miasto będzie starało się wykonać choć jeden z nich jeszcze w bieżącym roku. Samo uregulowanie stanu formalnego tej drogi trwało bardzo długo, burmistrz ma jednak nadzieję, że uda się na tyle udrożnić przejazd, by mieszkańcy Furmanowej czy Gubałówki nie musieli do centrum miasta jeździć przez Poronin.
Z myślą o obrzeżach miasta, które przez lata były zaniedbywane, ma też ruszyć przebudowa ulicy Choćkowskie na stokach Gubałówki. Jeszcze są tam trudności formalne, ale władze miasta mają nadzieję, że mieszkańcy pozwolą wyremontować ją w całości. Przetarg jednak jest już rozstrzygnięty i wyłoniona firma będzie w najbliższych tygodniach zaczynała pracę. Ze względu na stromy podjazd, podobnie jak droga na Furmanową, także ten odcinek będzie układany z płyt betonowych. Dzięki temu woda będzie wsiąkała w każdy element tej drogi i jest szansa, że roztopy czy ulewy szybko jej nie zniszczą. Wymiana takich płyt ma być też łatwiejsza, niż naprawa asfaltowej nawierzchni.
W całym mieście maja być także poprawione szkody powstałe w drogach podczas zimy. Rozpisano już przetarg na łatanie dziur, udrożnienie przepustów i większe naprawy. Nie ruszą one jednak od razu, bo jak zaznaczają urzędnicy, firmy drogowe nie mają jeszcze masy asfaltowej. Grubsze remonty rozpoczną się dopiero po 20 kwietnia, kiedy ta masą będzie już dostępna.
Jak podkreśla burmistrz blisko 90 procent tych inwestycji otrzymało dofinansowanie z instytucji europejskich bądź krajowych. W niektórych przypadkach w 50 procent, a w innych niemal w całości będą opłacane ze środków spoza budżetu miasta. Prace mają być tak rozłożone w czasie, by nie sparaliżować miasta. Dopiero gdy część remontów będzie zakończona, firmy przystąpią do kolejnych.
Całość inwestycji ma pochłonąć około 15 milionów złotych. Jedna trzecia tej kwoty ma pochodzić z kasy miasta.