Popularna Droga do Morskiego Oka w poniedziałek została ponownie otwarta dla ruchu turystycznego - poinformował Tatrzański Park Narodowy. Nadal pozostaje zamknięty szlak do Doliny Pięciu Stawów Polskich. Ten szlak, z uwagi na znaczne zagrożenie lawinowe, był zamknięty od 3 lutego.
W poniedziałek zagrożenie lawinowe w Tatach zmalało z trzeciego do drugiego, umiarkowanego stopnia. Oznacza to, że pokrywa śnieżna jest na ogół dobrze związana z podłożem, ale na niektórych stromych stokach jest związana umiarkowanie. Wyzwolenie lawiny jest możliwe przeważnie przy dużym obciążeniu dodatkowym, szczególnie na stromych stokach. Samoistne zejście bardzo dużych lawin jest mało prawdopodobne.
"Otwarcie drogi nie jest równoznaczne z pełnym bezpieczeństwem! Uwaga na miejsca szczególnie niebezpieczne, na przykład wyloty żlebów. Jednocześnie informujemy, że ze względu na konieczność wykonania prac porządkowych na szlaku zablokowanym przez lawiniska i powalone drzewa, do odwołania w obu kierunkach zamknięte pozostają: zielono znakowany szlak turystyczny na odcinku Wodogrzmoty Mickiewicza - Wielki Staw w Dolinie Pięciu Stawów Polskich oraz czarno znakowany szlak z Doliny Roztoki do schroniska w Dolinie Pięciu Stawów Polskich" - czytamy w komunikacie TPN.
3 lutego z uwagi na duże zagrożenie lawinowe i po samoistnym zejściu potężnej lawiny z Marchwicznego Żlebu do Morskiego Oka, popularny szlak nad tatrzańskie jezioro został zamknięty dla turystów. Zamknięcie obejmowało również szlaki do Doliny Pięciu Stawów Polskich, Doliny Roztoki oraz odcinek niebieskiego szlaku z Palenicy Białczańskiej do Rusinowej Polany.
Z pozoru łatwa do pokonania Droga do Morskiego Oka oraz same okolice tego tatrzańskiego jeziora są narażone na śnieżne lawiny. Drogę bowiem przecinają strome żleby, w których gromadzi się śnieg. Również w Dolinie Roztoki, na szlaku wiodącym do Doliny Pięciu Stawów Polskich, jest kilka miejsc narażonych na zejścia śnieżnych lawin. Te miejsca są w zimie oznakowane przez służby Tatrzańskiego Parku Narodowego.
Morskie Oko to najbardziej popularny kierunek wypraw wśród turystów odwiedzających Tatry. W ubiegłym roku tym szlakiem wędrowało ponad 1 mln 78 tys. turystów.