Po dwutygodniowej przerwie, w czwartek pociągi wróciły na tory do Zakopanego. Na trasie m.in. zlikwidowano 11 przejazdów drogowych, co ma zwiększyć bezpieczeństwo i skrócić podróż pod Tatry - podały PKP PLK.

Po dwutygodniowej przerwie spowodowanej pracami, w czwartek pociągi wróciły na tory do Zakopanego. 

"Roboty objęły budowę dróg zbiorczych w zamian za 11 przejazdów kolejowo-drogowych w Chabówce, Rabie Wyżnej, Sieniawie i Lasku. W kilku lokalizacjach wykonywano również przebudowę sieci kolidujących z infrastrukturą kolejową" - poinformowało biuro prasowe PKP PLK.

Dodano, że dzięki pracom przy przejazdach kolejowo-drogowych i budowie dróg zbiorczych, wyeliminowane zostaną punktowe ograniczenia prędkości. 

Czas przejazdu pociągów na kolejowej zakopiance skróci się ok. 6 min.

Od 15 grudnia, wraz z wprowadzeniem nowego rozkładu jazdy, najszybszy pociąg z Krakowa do Zakopanego ma przejechać w ciągu dwóch godzin.