Auto, które wpadło w poślizg, przewróciło się na bok i przygniotło idącą chodnikiem kobietę z wnukami. Do tej tragedii doszło w miejscowości Krościna Wielka na Dolnym Śląsku. 63-latka oraz 3-letni chłopiec przeszli operację.
Prokuratura prowadzi śledztwo w sprawie wypadku, do którego doszło we wtorek po południu w miejscowości Krościna Wielka w powiecie trzebnickim. Przewrócone na bok auto przygniotło rodzinę spacerującą chodnikiem.
Kierowca z nieustalonych przyczyn stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w krawężnik. Auto przewróciło się na bok i przygniotło babcię spacerującą prawidłowo chodnikiem ze swoimi wnukami. Ta trójka została przetransportowana do szpitala - relacjonuje oficer prasowy starsza aspirant Daria Szydłowska z Komendy Powiatowej Policji w Trzebnicy.
Rzecznik Szpitala Specjalistycznego im. Marciniaka - Dolnośląskiego Centrum Medycyny Ratunkowej we Wrocławiu Agnieszka Czajkowska-Masternak poinformowała, że 3-letni chłopczyk przeszedł operację i jest w stanie ciężkim, ale stabilnym. Przebywa na Oddziale Anestezjologii i Dziecięcej Intensywnej Opieki Medycznej.
63-letnia babcia chłopca w stanie ciężkim przebywa w Szpitalu Powiatowym im. Świętej Jadwigi Śląskiej w Trzebnicy również na OIOM.
Natomiast 9-miesięczne dziecko, które na spacerze było w wózku, po badaniach wróciło do domu. Najprawdopodobniej babcia zdążyła w porę odepchnąć wózek.
65-letni kierowca był trzeźwy, ale trwa prokuratorskie śledztwo, które ma wyjaśnić przyczyny zdarzenia oraz pozwoli postawić zarzuty sprawcy wypadku.