Na Dolnym Śląsku doszło rano do wypadku autokaru. Autobus, którym jechało 37 osób, wypadł z drogi i przewrócił się na bok. Do szpitali trafiło 11 osób.

REKLAMA

Do zdarzenia doszło we wtorek tuż przed godz. 6:00 na drodze krajowej nr 35 w Marcinowicach między Świdnicą a Wrocławiem.

Autobus, którym jechało 37 osób, wypadł z drogi i przewrócił się na bok. Strażacy informują, że pojazd przewoził pracowników. W zdarzeniu nie uczestniczył żaden inny pojazd.

W wypadku poszkodowane zostały 22 osoby, a 11 trafiło do szpitali. Mają one głównie urazy kończyn i podejrzenia urazów kręgosłupa.

Większość rannych zabrały karetki pogotowia, jedną osobę przetransportował do szpitala śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Na miejscu wciąż pracują ratownicy i strażacy; badane są jeszcze trzy osoby.

Jak powiedział reporterowi RMF FM Łukasz Grzelak ze świdnickiej straży pożarnej, część pasażerów trzeba było wynosić z wnętrza przewróconego pojazdu.

Kilka osób wymagało takiej pomocy z naszej strony, żeby opuścić ten pojazd. (...) Były to np. osoby, które na noszach, ze względu na to, że jest podejrzenie urazu kręgosłupa, zostały z tego pojazdu wyciągnięte - poinformował strażak.

Utrudnienia po wypadku autobusu trwały prawie 7 godzin i ostatecznie zakończyły się przed godz. 14:00.