​Szereg nieprawidłowości w Operze Wrocławskiej. Stwierdził je i oficjalnie potwierdza Dolnośląski Urząd Marszałkowski. Operę skontrolowano po głośnej imprezie urodzinowej Bartosza Rybaka, asystenta ministra Przemysława Czarnka.

REKLAMA

Zdaniem kontrolerów przychody ze sprzedaży biletów na spektakl "Cyganeria", wystawiony 17 lutego były za niskie. Podobnie jak cena za wynajęcie sceny na prywatną imprezę zorganizowaną po nim. Na tym nie koniec.

Użyczenie sceny opery pod kątem zachowania przepisów BHP i przeciwpożarowych, również było obszarem stwierdzonych nieprawidłowości - tłumaczył Michał Nowakowski z Dolnośląskiego Urzędu Marszałkowskiego.

Przypomnijmy - bliski współpracownik ministra edukacji Przemysława Czarnka Bartosz Rybak zorganizował w Operze Wrocławskiej imprezę urodzinową. Po niej stracił swoje stanowisko. Z funkcją pożegnała się też dyrektorka opery Halina Ołdakowska, której już wcześniej zarzucano nieprawidłowości.

Pilna kontrola w operze została przeprowadzona na wniosek Krzysztofa Maja - członka zarządu województwa. Dotyczyła procedury wynajmu i udostępniania przestrzeni Opery Wrocławskiej po zakończonym spektaklu, użyczenia sceny dla organizacji prywatnego przyjęcia pod kątem zachowania i stosowania przepisów BHP oraz kosztów poniesionych przez operę w związku z tym przyjęciem.

Co się działo w Operze?

"Fakt" napisał, że w Operze Wrocławskiej zostało zorganizowane wydarzenie w związku z urodzinami Bartosza Rybaka - bliskiego współpracownika ministra edukacji i nauki Przemysława Czarnka.

"Politycy PiS z regionu razem ze swoimi znajomymi najpierw zajęli najlepsze miejsca w Operze Wrocławskiej i wysłuchali "Cyganerii" Pucciniego, na którą otrzymali darmowe wejściówki. Spektaklu słuchali też zwykli widzowie, którzy zapłacili za bilety" - napisał "Fakt".

Jak dodano, "po przedstawieniu na miejscu zostali tylko goście Rybaka i rozpoczęła się właściwa impreza". Odbywała się ona najpierw w foyer opery, a potem na jej głównej scenie. Zamiast scenografii na deskach opery pojawiło się wykwintne jadło, a lider Bayer Full chwycił za mikrofon.

Zarząd Województwa Dolnośląskiego zdecydował o odwołaniu dyrektor Opery Wrocławskiej Haliny Ołdakowskiej. Odwołanie poprzedziły m.in. negatywne wyniki kontroli przeprowadzonej w Operze przez Najwyższą Izbę Kontroli, Urząd Marszałkowski Województwa Dolnośląskiego oraz wyroki Regionalnej Komisji Orzekającej działającej przy Regionalnej Izbie Obrachunkowej.