We Wrocławiu zorganizowano święconkę dla ubogich i bezdomnych. Przygotowano dla nich tysiąc świątecznych paczek z żywnością. W środku znalazły się między innymi: chleb, konserwy, wędliny, czy babka wielkanocna. Paczki rozdano w Wielką Sobotę na Ostrowie Tumskim.
Na ubiegłe Święta Bożego Narodzenia Caritas rozdał we Wrocławiu 800 paczek. Liczbę tych na Wielkanoc trzeba było zwiększyć do tysiąca. Widzimy co się dzieje. Inflacja, która dotyka nas wszystkich, w szczególny sposób odbija się na najuboższych - mówi Paweł Trawka, rzecznik wrocławskiej Caritas.
W paczkach jest bardzo dużo konserw, świeży bochenek chleba, żeby tego chleba na te fantastyczne święta Wielkanocne nam nie zabrakło. W końcu jest też babka wielkanocna, żeby ta radość której doświadczają chrześcijanie w tym cudownym czasie też w jakimś sensie była udziałem naszych podopiecznych. To właśnie podopieczni naszej łaźni i jadłodajni w pierwszym rzędzie przyszli po te paczki - dodaje Trawka.
Paczki z żywnością pobłogosławił ks. abp Józef Kupny, metropolita wrocławski. Potem zostały one rozdane podopiecznym Caritas Archidiecezji Wrocławskiej.
W Polsce jest trochę ludzi biednych i taka pomoc jest naprawdę dla nas bezcenna. Ja śpię na dworcu. Tak się życie potoczyło. Niestety, jeden jeździ Mercedesem, a drugi śpi na dworcu. W święta trochę serce zaboli, może łzy popłyną, ale dziękuję za to co inni ludzie robią dla nas - mówi jeden z bezdomnych mężczyzn, który przyszedł po świąteczną paczkę.
Ciężko by było bez tej pomocy, bardzo skromnie - podkreśla jedna z kobiet odbierających paczkę.
Jak dostanę taką paczkę to zawsze mnie to wzmocni. Z emerytury nie będę musiał tyle wydawać pieniędzy. Moi synowie są za granicą. Ja tutaj zostałem sam, ale jakoś daję radę - zaznacza kolejny z potrzebujących.