Nie wiadomo jak skończyłaby się ta historia, gdyby nie woda lejąca się z sufitu. Policjanci uratowali 72-latka z Wałbrzycha, który zasłabł w łazience. Mężczyzna w stanie ciężkim został przewieziony do szpitala.
Dyżurny wałbrzyskiej policji odebrał w czwartek zgłoszenie od zaniepokojonego mieszkańca Piaskowej Góry, któremu sąsiad z piętra wyżej zalewał mieszkanie. Co gorsza nie reagował na pukanie do drzwi.
Policjanci, którzy podjęli interwencje potwierdzili, że ktoś jest w środku i zdecydowali o wyważeniu drzwi. Asp. Krzysztof Papuga i st. post. Paweł Konopka zauważyli na podłodze w łazience leżącego seniora.
Nie było z nim logicznego kontaktu - relacjonuje oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Wałbrzychu mł.asp. Paweł Noga.
Funkcjonariusze zakręcili zawór z wodą, udzielili 72-latkowi pierwszej pomocy i monitorowali jego stan do czasu przyjazdu ratowników medycznych. Wałbrzyszanin w stanie ciężkim trafił do wałbrzyskiego szpitala, gdzie zajęli się nim specjaliści.