Opole chce zbierać od mieszkańców zużyty olej jadalny - taki po smażeniu na przykład frytek czy kotletów. Ma trafić do recyklingu. Ratusz ogłosił przetarg na wyłonienie firmy, która będzie odbierać olej. Pilotażowy projekt zakłada, że w mieście pojawi się 35 specjalnych pojemników.
Olej roślinny idealnie nadaje się do recyklingu. Teraz frakcje odpadów są podzielone na bio, zmieszane, papier, aluminium, plastik i szkło. A z tym olejem roślinnym mieszkańcy wciąż nie wiedzą, co mają zrobić - - podkreśla Adam Leszczyński, rzecznik prasowy Urzędu Miasta w Opolu.
Oczywiście my od dłuższego czasu przyjmujemy olej roślinny do Punktów Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych. Natomiast to wymaga od mieszkańców tego, aby wybrać się do jednego z tych punktów na terenie Opola. Teraz wychodzimy naprzeciw i chcemy tę drogę im ułatwić - zaznacza.
Ogłosiliśmy przetarg na wyłonienie firmy, która będzie odbierała od mieszkańców zużyty olej roślinny. Polegałoby to mniej więcej na tym, że na terenie miasta wytypowalibyśmy 35 lokalizacji, z czego 12 znajdowałoby się na terenie dwóch największych spółdzielni mieszkaniowych. Pozostałe lokalizacje to przedszkola publiczne - dodaje.
Żeby oddać ten olej do odpowiedniego pojemnika, należałoby go wcześniej przelać do butelki bądź do innego pojemnika i umieścić w specjalnym kontenerze, który będzie umieszczony w wiatach śmietnikowych - tłumaczy Leszczyński.
To jest po prostu nowe rozwiązanie, którego w Opolu jeszcze nie było. Chcemy, aby była to kolejna opcja uświadamiania mieszkańców. Że jest kolejny sposób na to, aby poprawić recykling produktów. Tym bardziej, że olej powoduje zniszczenia w kanalizacji. A niestety wciąż wiele osób właśnie w ten sposób postępuje z zużytym olejem. Ten olej będzie można wykorzystać ponownie, na przykład jako dodatek do paliw - podkreśla.