​31-latek, aby ominąć korek, który powstał w związku z wystrzałem opony innego auta, ruszył za pojazdem uprzywilejowanym tzw. "korytarzem życia" na autostradzie A4. To skrajnie nieodpowiedzialne zachowanie kosztowało kierowcę 2,5 tys. zł i 8 punktów karnych.

REKLAMA

O tym, że "korytarz życia" pomaga służbom ratunkowym w szybkim dotarciu do ofiar zdarzeń drogowych nie trzeba nikogo przekonywać. Niestety, pomimo licznych komunikatów i apeli, wciąż na naszych drogach dochodzi do tego typu zdarzeń.

Funkcjonariusze podczas patrolowania autostrady A4 zauważyli kierowcę mercedesa, który postanowił skorzystać z "korytarza życia" utworzonego w związku z zaistniałym zatorem drogowym. 31-latek, aby ominąć korek, przemieszczał się za pojazdem uprzywilejowanym Żandarmerii Wojskowej. Gdy policjanci zatrzymali go do kontroli drogowej, swoje skrajnie nieodpowiedzialne zachowanie tłumaczył tym, że się spieszył - przekazał podkomisarz Przemysław Ratajczyk z KPP w Środzie Śląskiej.

Za popełnione wykroczenie drogowe mundurowi nałożyli na kierowcę mandat karny w wysokości 2,5 tys. zł. Na jego konto trafiło też 8 punktów karnych.

Kierowco zapamiętaj!

Korytarz życia jest dla służb, które muszą szybko dojechać na miejsce zdarzenia, aby ratować zdrowie i życie osób poszkodowanych.

Niedopuszczalne jest przemieszczanie się nim "pod prąd" w celu wydostania się z zatoru drogowego!

Zabronione jest również utrudnianie przejazdu pojazdom uprzywilejowanym!

Pamiętaj - służby ratunkowe dziś mogą jechać na pomoc komuś innemu, a jutro na pomoc Tobie! "Korytarzem życia" poruszać mogą się wyłącznie pojazdy uprzywilejowane oraz pojazdy zarządców dróg lub pomocy drogowej biorący udział w akcji ratowniczej.