"Stop agresji. Nie bądź obojętny. Reaguj!" - to akcja która jest odpowiedzią na nasilające się w ostatnim czasie ataki na kontrolerów biletów w środkach komunikacji miejskiej. Od początku tego roku doszło do blisko 20 ataków.

REKLAMA

W odpowiedzi na nasilające się w ostatnim czasie ataki na kontrolerów, MPK Wrocław przy wsparciu Straży Miejskiej Wrocławia rusza z akcją "Stop agresji. Nie bądź obojętny. Reaguj!"

Od początku tego roku doszło do blisko 20 ataków. We wszystkich przypadkach konieczne były interwencje lekarskie, w dwóch przypadkach pracownicy zostali skierowani na zwolnienia lekarskie.

Tylko w październiku doszło do pięciu zdarzeń o charakterze czynnej napaści na kontrolerów.

Niepokojący jest fakt, że liczba aktów agresji wobec kontrolerów stale rośnie. Coraz częściej stają się oni ofiarami zarówno psychicznych, jak i fizycznych napaści.

To jest znieważanie, to są obelgi, to są wulgaryzmy, które są w zasadzie na porządku dziennym. Natomiast bardzo często dochodzi także do aktów przemocy fizycznej. Mówimy o uderzeniach, popchnięciach, mówimy o podduszaniu, mówimy o sytuacjach uderzenia pięścią w twarz -mówił prezes wrocławskiego MPK Witold Woźny

W ramach akcji spółka będzie prowadzić dwutorowo różne działania kierowane na zewnątrz i do wewnątrz organizacji.

Chcemy możliwie szeroko informować o problemie przemocy wobec kontrolerów. Będziemy apelować do społeczeństwa, aby w sytuacjach agresji czy przemocy zawsze jednoznacznie stawać po stronie ofiar i robić to oczywiście mądrze i bezpiecznie. Rozszerzymy to także o działania edukacyjne dla dzieci i młodzieży. W kategorii działań wewnętrznych jeszcze więcej wysiłku poświęcimy na szkolenia dla naszych kontrolerów, tak, aby ich zachowania nie generowały trudnych sytuacji, trening technik negocjacyjnych oraz umiejętności bezpiecznego zachowania w sytuacjach agresji oraz unikania przemocowych przeciwników. Wszyscy będą mogli skorzystać z pomocy psychologa, w dalszym ciągu będziemy prowadzić zajęcia z podstaw samoobrony - mówi Witold Woźny.

Przewoźnik zapowiedział złożenie do ministra sprawiedliwości wniosku, by kontrolerom biletów nadać status funkcjonariuszy publicznych.