Niecodzienna sytuacja na terenie Nadleśnictwa Oława na Dolnym Śląsku. W pozostałości po wyrzuconym do lasu dywanie zaplątał się daniel. "Był bardzo wycieńczony" - informuje Nadleśnictwo Oława. Leśnikom udało się uratować zwierzę.
Jak przekazało Nadleśnictwo Oława w informacji zamieszczonej na swoim profilu w mediach społecznościowych - strażnicy leśni otrzymali zgłoszenie od zaniepokojonej spacerowiczki, która zauważyła młodego byka daniela w lesie w pezy miejscowości Bystrzyca.
Zwierzę próbowało się oswobodzić z oplatającego jego poroże materiału. Na miejscu okazało się, że zaplątało się w resztki po wyrzuconym do lasu dywanie - napisano.
Młody daniel był bardzo wycieńczony, jednak nie dawał za wygraną próbując wyswobodzić się z opresji. Akcja ratunkowa przebiegła sprawnie. Daniela udało się przytrzymać i uwolnić, rozcinając sznury oplatające poroże - dodano.
Leśnicy podkreślają, że ta sytuacja znakomicie obrazuje jak wyrzucane do lasu odpady potrafią zmienić się w śmiertelną pułapkę dla zwierząt.